Data: 2005-10-01 10:24:15
Temat: Re: Komputer a dzieci
Od: Dobrawoda <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Oct 2005 12:12:15 +0200, Plissken
<p...@p...wytnij.onet.pl> napisał:
> Wlasnie, najprosciej wyrzucic komputer przez okno, ale czasem sie tak nie
> da. Czasem jednak minutnik tez nie wystarczy, gdy dziecko wstaje o 1 w
> nocy
> zeby pograc z kumplami z usa w gierki
No ale minutnik to tylko kwestia umowna. Dla starszych dzieci to narzedzie
dzieki ktoremu nie trzeba pilnowac zegarka a np trzyletniemu dziecku
uzmyslowi w pewien sposob upływ czasu. Istotnym elementem jest postawa
rodziców. Minutnik nie zaltwi za nich tej sprawy. To rodzice ustalają
regulę np godzina kompa dziennie i dziecko moze co najwyzej negocjowac +/-
ile i na co. W tej jak i w prau innych sprawach to rodziece są punktem
odniesienia a nie ten czy inny sposob.
Pozdrawia
Dobrawoda
|