Data: 2002-10-11 11:51:15
Temat: Re: Konflikt w domu-sorry b. dlugie
Od: " Evian" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Łania <d...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dziecko w tym wieku potrzebuje bliskiego kontaktu z rodzicami, szczególnie z
> matką. Dla jego rozwoju emocjonalnego najlepiej jest, gdy do 3-go roku życia
> przebywa cały czas pod jej opieką. Taka jest prawda, choć dla rodziców nie
> zawsze wygodna.
> Dlatego w tym konkretnie przypadku zachowania dziecka nie nazwałabym
> szantażowaniem czy wymuszaniem, lecz próbą zaspokojenia podstawowych
> potrzeb.
Dzieki za słowa otuchy bo juz myslalam, ze to ja przesadzam i jestem
nadopiekuncza ale swojego sposobu postępowania względem malego i tak bym nie
zmnieniła. Zyłabym jednak z poczuciem ze cala ta sytuacja jest jednak
spowodowana przeze moja nadpiekunczość i mam za swoje.
> Oczywiście. Musi też nauczyć się czytać, pisać i wielu innych rzeczy, ale
> wszystko we właściwym czasie.
> Dlaczego wymagać od roczniaka dojrzałości emocjonalnej ?
No właśnie. W koncu takie małe dziecko nie potrafi jeszcze jednoznacznie
komunukowac swoich potrzeb. Może po prostu tęski, albo jest mu smutno. Albo
po prostu ma zły dzień. A wychodzi na to ze wg niektórych doroslch należy go
zostawić z tym samego bo .... to mały cwaniak i szantażysta.
No coz ile ludzi tyle zdań.
> Pozdrawiam
> Ania
> ps. Grupę czytam bardzo często i cenię sobie, ale piszę bardzo rzadko.
> Mężatka, dwoje dzieci w wieku 6 i 8 lat. Pozdrawiam wszystkich :-)
Pozdrwaiam
Gosia, meżatka z 1 dzieckiem
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|