Data: 2008-06-12 15:21:59
Temat: Re: Koniec roku to o ocenach ;-)
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:g2rd82$cei$1@news.onet.pl...
>
> ...
>>W szkole obowiązują pewne zasady (tak, jak w życiu) i uczeń powinien
>>nauczyć się je przestrzegać. Nie wszystko, co sie robi musi być ciekawe i
>>przyjemne. Czasem trzeba też zrobić coś nudnego, banalnego i
>>nieprzyjemnego np. zadanie ze szkoły, pranie w domu, kolejne bzdurne
>>sprawozdanie dla szefa w pracy itp.
> I to jest chyba podsumowanie tej dyskusji :-D .
> Zgadzam się w 100%.
Abstrahując od tej konkretnej sytuacji i tego konkretnego dziecka, jest to
bardzo dobre podsumowanie - dla przeciętnego Kowalskiego. Obawiam się, że
jest to podsumowanie wyrzucające poza nawias całkiem sporą grupę
indywidualistów i geniuszy, bez których nasz świat byłby trochę bardziej
szary. Dlatego właśnie marzy mi się od wielu lat, jeszcze z moich szkolnych
czasów, indywidualne podejście szkoły do dzieci. Bo uśrednianie to owszem
dobrze nam wychodzi, ale nie wychodzi nam na dobre...
Agnieszka
|