Data: 2016-06-27 20:37:35
Temat: Re: Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-06-27 o 20:17, LeoTar pisze:
> zażółcony pisze:
>> W dniu 2016-06-27 o 18:00, LeoTar pisze:
>
>>> Uczenie się polega na wzajemnym przekazywaniu sobie wiedzy. Jeżeli
>>> któraś ze stron nagle dowie się coś istotnego co może zmienić
>>> relacje między płciami to powinna się z tą drugą stroną podzielić
>>> odsłoniętą wiedzą. Zachowanie tej nowej wiedzy wyłącznie dla siebie
>>> to jest właśnie brak współpracy i chęć zdominowania drugiej strony
>>> przez tworzenie
>
>> Tylko co, jak tajemnice wcale nie są tajemnicami, a rodzic ma po
>> prostu urojenia wielkościowe? Wtedy zamiast przekazywania wiedzy mamy
>> napastowanie.
>
> Masz dzieci? A jeżeli masz to czy potrafiłeś im bezgranicznie zaufać i
> być z nimi chociaż raz do końca szczery i uczciwy, czy też chciałeś
> tylko przed nimi szpanować?
Co to znaczy bezgranicznie ufać ? Nie jestem wróżką i nie wiem,
jakie decyzje podejmą. Nie znam wpływu decyzji właśnie przez nie
podejmowanych na dalekosiężną przyszłość.
Moja córa ma teraz 14 lat, dobry wiek do tej dyskusji ?
>> Może chciałby rodzic, żeby dziecko było dorosłe bez okresu
>> dorastania ...
>
> W pewnym momencie życie uzależnionego od rodziców dziecka musi się
> zamienić w samodzielne życie dorosłego. I ten moment przejścia,
> usamodzielnienia się i osiągnięcia zdolności do podejmowania dojrzałych
> oraz odpowiedzialnych decyzji musi się odbyć. Bez tego przejścia w
> dorosłość mamy miliony dużych chłopców i dziewcząt niezdolnych do
> nawiązania więzi emocjonalnych opartych na wzajemnym szacunku i
> zaufaniu, uczących się żyć wtedy gdy mają już do wychowania własne
> dzieci. Gdzieś więc tkwi błąd w obowiązującej metodzie wychowawczej.
>
>
>> Metamorfoza z gąsienicy w motyla nie jest procesem sprzedawania
>> wiedzy o poczwarce. To po prostu działa inaczej.
>
> A jak to działa skoro nie działa w sposób przez mnie opisywany? Czy może
> aby chcesz tę wiedzę zachować wyłącznie dla siebie?
Z góry przepraszam za ew. wulgaryzmy, ale to ZAZWYCZAJ działa prosto:
dziewczynie rosną cycki i rośnie zainteresowanie chłopakami. Będzie
trochę rozczarowań, trochę płaczu, no i te szalejące hormony.
Będą być może okresy poczucia strasznej samotności itp itd.
Różnie, każde dziecko dojrzewa inaczej i inaczej wyraża stresy
wieku dojrzewania. Niektóre np. chcą iść do zakonu i koniec.
|