Data: 2011-02-10 16:34:31
Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 Feb 2011 06:31:34 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> On 10 Lut, 11:11, Aicha wrote:
>> [...]
>> Wczoraj po raz kolejny zrobi am potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
>> z potencjalnie listeriogennym bia ym serkiem do nale nik w. Obydwie
>> ofiary yj i maj si dobrze :)
>
> Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> salmonella. Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
Dokładnie.
Dla mnie nie istnieją inne naleśniki z serem, niż po napełnieniu zapiekane
na rumiano z masłem. Masę serową robię z jajkami ubitymi z cukrem i cukrem
waniliowym do białości na puch, jest wtedy puszysta i delikatna. Trochę
wypływa (w piekarniku rośnie i ścina się), więc trzeba szybko zawijać
naleśniki w tzw książkę i szybko włożyć do rozgrzanego mocno piekarnika. Do
polania robię sos ze śmietany, cukru, cukru waniliowego i cynamonu lub
(latem) miks truskawkowy plus śmietana (używa się ich osobno, nie
zmieszanych).
|