Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: krys <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Kryzys w rodzinie: 17-latek na równi pochyłej...
Date: Mon, 02 Feb 2004 13:09:54 +0100
Organization: krys
Lines: 29
Message-ID: <bvlemi$1d7$1@localhost.localdomain>
References: <bvhgf5$ke5$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: k...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: pc149.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1075753616 10117 213.77.241.149 (2 Feb 2004 20:26:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Feb 2004 20:26:56 +0000 (UTC)
X-User: news_krys
User-Agent: KNode/0.7.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:53817
Ukryj nagłówki
jerzyg wrote:
. Właśnie wyrzucono go po raz drugi
> w połowie 1 klasy szkoły średniej.
Próbowałeś mu zadać na spokojnie pytanie "Synu, martwię się kolejnym Twoim
wyleceniem ze szkoły i chciałbym wiedzieć, jak wyobrażasz sobie swoją
przyszłość. Chciałbym Ci pomóc". Może on po prostu buntuje się przeciwko
szkole, do której tak naprawdę nie chce chodzić, bo wymyślił sobie, że
zostanie mechanikiem samochoduowym po zasadniczej?
Oczywiście można powiedzieć, że nie
> wszyscy musza mieć wykształcenie, że ktoś musi zamiatac ulice i nosić
> cegły na budowie, ale czy to stwierdzenie zwalnia z podejmowania prób
> zmiany jego najbliższych losów, a zapewne i całego życia?
To on musi podjąć tą decyzję, nie zmusisz go na siłę do nauki. Pogadaj z nim
jak z dorosłym, pokaż mu, jak naprawdę wygląda rynek pracy, ile naprawdę
zarabia pomocnik murarza, a ile może zarobić wzięty adwokat np. Zapytaj, co
wybierze, bo tak naprawdę wybór należy do niego.
Powiedz mu, że Ty też nie będziesz wieczny, i kiedyś już nie będziesz w
stanie wyciągać go z kolejnych tarapatów, że kiedyś będzie musiał poradzić
sobie sam. I zostaw mu czas na przemyślenie.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|