Data: 2004-02-04 15:02:15
Temat: Re: W odpowiedzi raz jeszcze
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jerzyg" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bvqmfb$o70$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Naprawdę trudno po tylu chybionych próbach, po tylu otrzymanych ciosach w
> naturalny sposób chwalić dziecko.
Ja wcale nie twierdzę że łatwo.
mam 2 małych dzieci tez czasami jest mi ciężko je pochwalić jak wcześniej
narozrabiały, mimo że skala tych przewin jest kompletnie nieporównywalna z
tym co może nabroić nastolatek.
ja tylko napisałam jak ja reagowałam na podobne teksty - po prostu jakoś tak
na złość rodzicom, sobie i światu starałam się być taka jak mi mówili że
jestem - mówili "bo ty nigdy nie posprzątasz" to nie sprzątałam specjalnie.
Jak mówili "potrafisz" to nawet jak nie wyszło, to starałam się drugi raz,
bo przecież jak mówią że potrafię, to pewnie potrafię.
Życzę wszystkiego najlepszego
i żeby jakś się udało dotrzec do syna mimo wszystko
Sowa
A moja czterolatka dzisiaj mnie zapytała, czy jak na nią krzyczę to też ją
lubię, czy wtedy nie - dzeci czasami zadają takie proste i takie trudne
zarazemm pytania.
|