Data: 2004-02-03 18:01:44
Temat: Re: W odpowiedzi wszystkim na : Kryzys w rodzinie...
Od: "jan" <m...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jerzyg napisał(a) w wiadomości: ...
>Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
>Jesli macie jeszcze jakie? pomysły, przemy?lenia w tej sprawie, adresy,
>gdzie szukac pomocy - chętnie przeczytam.
>
>Pozdrawiam -
>
>Jerzy
>
ciach!
Oto moje "prywatne " zdanie na ten temat:
Jak piszesz rozmowy,itd, itp nic nie daly. Tego sie spodziewalem.
Sproboj calkiem inaczej. WEJDZ W JEGO SWIAT!
Oddaj /odkup mu plyty , napraw magnetofon jesli trzeba
posluchaj jakiej z nim muzyki ktora on lubi ,slowem
badz jego kolega/przyjacielem a nie "OJCEM"
bo on slowo ojciec kojarzy z kara/przymusem itp.
Zachowuj sie wesolo ,tak jak by sie nic nie stalo.
Wiem ze to trudne ,ale jezeli chcesz nawiazac
z kims kontakt to musisz znizyc sie do jego poziomu
a jak ci sie to uda (trudne to Prawda? ale wtej sytuacji
to nie ma wyjscia) bedziesz powoli go wyciagal z tego
ale tylko dobrym slowem,zartem usmiechem .
Za kilka miesiecy powinno ci sie udac.
Powodzenia ci zycze ,mysle ze sie uda !
Jan
|