Data: 2011-06-23 19:19:58
Temat: Re: Książka dla nastolatki...
Od: "eMonika" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4e031887$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2011-06-23 00:00, Anai pisze:
> Jakiś czas temu (parę ładnych lat w sumie) czytałam moim dzieciom na
> dobranoc bajkę o Pinokiu i poczułam się jak... no nie wiem, jak
> kretynka? ...gdy przeczytałam: "...Pinokio bał się, że sąsiedzi będą
> śmiać się z jego oślich uszu. Wszyscy byli jednak zbyt zmartwieni, żeby
> je zauważyć. - Dżepetto poszedł mad morze cię szukać - powiedzieli. -
> Chyba połknął go wieloryb." - tego ostatniego zdania chyba do końca
> życia nie zapomnę, tak wryło mi się w pamięć, bo poczułam się jakbym
> czytała książkę dla upośledzonych. A może przesadzam...?
Ale nie bardzo łapię co Cię tak ruszyło - wieloryb który połknął
Dżepetta? A gadający drewniany chłopiec Cię nie ruszył? I to z oślimi
uszami w dodatku?
A to akurat lektura do IV klasy jest, właśnie dostalismy listę..
Nie wiem jak mój 10-latek to przetrawi...
"Harypotery" i Felixy wciąga jak odkurzacz przemysłowy, ale takie arcydzieło
z oślimi uszami to nie wiem?
:-/ Monika
|