Data: 2011-06-23 20:23:57
Temat: Re: Książka dla nastolatki...
Od: Anai <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.06.2011 00:40, Adam Moczulski pisze:
> W dniu 2011-06-23 00:00, Anai pisze:
>
>> Jakiś czas temu (parę ładnych lat w sumie) czytałam moim dzieciom na
>> dobranoc bajkę o Pinokiu i poczułam się jak... no nie wiem, jak
>> kretynka? ...gdy przeczytałam: "...Pinokio bał się, że sąsiedzi będą
>> śmiać się z jego oślich uszu. Wszyscy byli jednak zbyt zmartwieni, żeby
>> je zauważyć. - Dżepetto poszedł mad morze cię szukać - powiedzieli. -
>> Chyba połknął go wieloryb." - tego ostatniego zdania chyba do końca
>> życia nie zapomnę, tak wryło mi się w pamięć, bo poczułam się jakbym
>> czytała książkę dla upośledzonych. A może przesadzam...?
>> W każdym bądź razie często zdarza mi się w jakiejś absurdalnej sytuacji
>> wyskoczyć z tekstem: "...Chyba połknął go wieloryb" ;D
>
> A jak znajdujesz "Moby Dicka" ?
>
To tak a propos wieloryba? :P
A tak na serio dzięki za przypomnienie, myślę, że może się spodobać... i
jeszcze przyszło mi do głowy, że wprawdzie moja młodsza córuś nie ma
sprecyzowanych zainteresowań, ale lubi Dżonego Deppa w Piratach z
Karaibów, to być może spodoba się jej także Wyspa Skarbów Stevensona a
potem może coś Verne'a jej podsunę... :)
|