Data: 2010-05-15 19:43:30
Temat: Re: Kto jest większą beznadzieją?
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Dlatego, ponieważ mój wujaszek nikogo nie oszukuje,
>> a nawet nie udaje, że jest normalny, inteligentny czy nawet
>> kompletnym pierdołą i idiotą.
>> Nigdy nie aspirował nawet do bycia mężczyzna, ani nie próbował odczuwać
>> właściwego jemu honoru czy godności.
>
> A dlaczego tak się zachowuje, jak myślisz? Czy nie dlatego
> przypadkiem, że nigdy nie wpadł na pomysł, żeby coś zmienić,
> przeorganizować swoje życie? Ja Twojej ciotki nie bronię, bo co mnie
> ona w końcu obchodzi, ale nie tylko ona jest przyczyną takiej
> sytuacji. Jemu jest po prostu wygodnie w tym układzie.
Prawdę mówiąc zastanawiałem się nad tym.
Pewnie szło to tak, że wpadł w jakieś emocjonalne uzależnienie
od niej, a ona jako silna osobowość wykorzystała to i całkowicie
go zdominowała.
>
>> W odróżnieniu od twojej przyjaciółki, za której krytykę
>> wyraźnie mnie atakujesz.
>
> Nie dotyka mnie specjalnie Twoja krytyka pod moim adresem, a miałoby
> mnie dotykać to, że krytykujesz moją koleżankę? Bez przesady.
>
> Ewa
Na właśnie widzę, Twierdzisz coś innego, a piszesz coś innego.
Strasznie Ciebie nie dotyka.
Piotrek
|