Data: 2003-07-26 13:00:18
Temat: Re: Kupiłem widelec
Od: maruda - Ryszard <maruda_smurf@#usun-to#.gdynia.mm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
2003-07-26 14:50, osoba przedstawiająca się jako 'jovax', zachciała
zauważyć:
> Użytkownik "maruda - Ryszard" <maruda_smurf@#usun-to#.gdynia.mm.pl> napisał
> w wiadomości news:bftss6$h5d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>2003-07-26 13:45, osoba przedstawiająca się jako 'Wladyslaw Los',
>>zachciała zauważyć:
>>Władysławie, ten człowiek przeżywa osobistą tragedię, związaną z
>>promocyjnym zakupem widelca za 0,79 PLN, a Ty sobie żarty urządzasz.
>>Grubym końcem widelca dłubie się w uchu, nie w nosie. Savoir-vivre'u nie
>>znasz? ;))
>
> Wy tutaj sobie robicie "jaja" ze mnie, a nie podajecie żadnych przepisów na
> widelec!
> Grubym końcem widelca nie dłubie się w uchu , czy w nosie -(no chyba, że
> macie świńskie ucho)
> jovax
>
Zacznij od zupy. Pęczek szczawiu drobno posiekać; udusić na maśle, zalać
wywarem; chwilę pogotować. Zabielic śmietaną. Na talerz wyłożyć jajo
ugotowane na twardo (bez skorupki) i pkrojone na cwiartki. Zalać zupą i
zaatakować widelcem. To co się nadzieje, to jajko. Zupę odstawiasz i
idziesz kupić łyżkę...
R.
|