Data: 2005-10-28 22:15:37
Temat: Re: Lasagne - jak wierzch ?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 28 Oct 2005 23:14:03 +0100, "Hanna Burdon"
<b...@p...onet.pl> wrote:
>In news:djtq7q$ci9$1@kujawiak.man.lodz.pl, rokko wrote:
>> Witam
>> moja ?ona zrobi?a lasagne (lazanie - je?li ?le pisz?)
>> wybra?a taki makaron, na którym napisane by?o "bez gotowania"
>> niestety lasagne by?a pyszna ale wierzch - podeszwa (wysech?) mimo
>> polania sosem beszamelowym i mas?em.
>> Mo?e co? jednak nie tak by?o ?
>> mo?e warstwa sosu powinna by? bardzo gruba ?
>
>Warstwa sosu nie musi by? gruba, ale musi przykrywa? makaron. Czasem jak
>si? dolne warstwy za ma?o upakuje nadzieniem i sosem, to podczas gotowania
>sos z wierzchu sp?ywa na dó? i wtedy wierzch wysycha. Trzeba dopilnowa?,
>?eby na dole by?o pe?no, to i góra nie wyschnie. Jak si? dobrze prze?o?y,
>to przykrywanie naczynia jest zupe?nie zb?dne.
>
>Hania
A ja na wierzchu nie klade golego kawalka makaronowego ciasta, a
gruba warstwe sosu i ser , albo beszamel i ser...czasem, tak z
marszu na sepa podleje znienacka przed wrzuceniem do pieca sokiem
pomidorowym, tak na wszelki wypadek.....a raz polalam jak juz
wyjelam z piekarnika, bo wyszlo mocno zasuszone cale...nikt nie
zauwazyl! Naczynie mam zeliwne, nie szklane, bo jakby ten zimny
sok polecial na to szklo to po lasagne :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|