Data: 2005-10-17 14:43:33
Temat: Re: Lasagne, moze sie komus przyda
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 17 Oct 2005 16:26:52 +0200, barbaros <b...@o...pl>
wrote:
>> Taaaa, a potem na starosc (-> w wieku 45 lat walczyc z
>> cholesterolem, jakimis sercowo-cisnieniowymi swinstwami etc? ?
>> He? :P
>>
>> Pierz (stara baba z cholsterolem)
>>
>> K.T. - starannie opakowana
>
>a poza tym, odstepujac troszke od spraw kulinarnych, to mlodosc jest za
>krotka, zebym mial sie dzisiaj przejmowac tym, co bedzie za 20 lat. na
>"zawracanie" sobie tym glowy jeszcze bede mial wiele czasu w zyciu, a
>teraz jest czas, zeby troszke "zaszalec" by bylo co kiedys pamietac, a
>to sie tyczy wszystkiego, takze i spraw iscie kuchennych. takie jest
>moje zdanie, moze malo odpowiedzialne, ale na to tez przyjdzie czas :).
>sory za lekki OT. pozdrawiam!
Mlodosc jest od szalenia, jak najbardziej, ale chyba mozna szalec
na 1001 sposobow bez jedzenia nadmiaru niezdrowych rzeczy -
palisz? np 100 dziennie. kazda przesada jest NIEZDROWA...a mozna
szalec bez przesady....mam to juz odwalone - pierwsza mlodfosc i
druga, hehehe czeka mnie pewnie wtorne dziecinstwo
Pierz, co dalej jeszcze szaleje ale nie w towarzystwie nadmiaru
masla...lodow - tak, masla - nie :P
K.T. - starannie opakowana
|