Data: 2001-02-15 17:34:00
Temat: Re: Legalizacja narkotykow a walka z uzaleznieniami (Bylo: Administrativa -- tematyka grupy)
Od: Michal Koziara <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
l...@i...nom.pl (Leszek Karlik) napisał(a):
>>>a) Mowa byla o dilerach sprzedajacych legalne narkotyki w szkolach.
>>>b) W szkolach ucza sie osoby nie majace 18 lat.
>>>c) Odpowiedz na twoje pytanie wyciagnij sobie sam. To proste i logiczne
>>> jak sie o tym pomysli w nawiazaniu do podanych powyzej 2 faktow.
>>Z Twoich faktów wynika jedynie, że obecnie dzieciak ze szkoły za żadne
>>skarby nie może kupić fajek w legalnym punkcie sprzedaży.
>
>No, w liceum nie ma z tym zbytnich problemow, ale to juz problem
>niewystarczajcego egzekwowania istinejacego prawa.
I sądzisz, że po legalizacji narkotyków nagle to prawo będzie egzekwowane
w sposób wystarczający?
>>A wiara, że legalizacja narkotyków spowoduje, iż dilerzy dobrowolnie
>>zrezygnują z osiąganych obecnie zysków świadczy MSZ o naiwności.
>
>Twoje stwierdzenie swiadczy o calkowitym nieprzygotowaniu do dyskusji.
Wybacz, ale to Towja argumentacja świadczy o przygotowaniu się do niej w
sposób jednostronny.
>Po
>wprowadzeniu 21-ej poprawki mafia w Stanach nie 'zrezygnowala dobrowolnie z
>osiaganych z dystrybucji alkoholu zyskow'. Przestepcom nie oplaca sie robic
>czegos, co wolno robic legalnym firmom. Mafia po prostu przestala osiagac
>te zyski.
>
>Wiem, wiem, jezeli fakty przecza teorii, tym gorzej dla faktow.
Ach, więc mafia w Stanach mogła przerzucić się na mocniejszy, dalej
zakazany alkohol, albo skierować się do innej grupy odbiorców?
Szkoda, że szukając podobieństw przestajesz zauważać znaczące różnice.
>>Nadal nie widzę w jaki sposób legalizacja miałaby pomóc w walce z
>>uzależnieniami
>
>Na pewno pomoglaby w walce z przestepczoscia (vide przyklad prohibicji).
Jak udowodniłem Ci w e-mailu i powyżej - nieadekwatny.
>Na pewno zmniejszyla by tez ryzyko ponoszone przez juz uzaleznionych, bo
>nie ryzykowali by zyciem w zaleznosci od tego, co tam dzisiaj diler dodal
>do prochow zeby je bardziej rozcienczyc.
Tylko w stosunku do narkotyków "miękkich". Bo ni sugerujesz legalizacji
wszystkich, prawda?
>Juz te dwa powody sa IMO wystarczajacym argumentem na rzecz legalizacji.
Cóż... dla mnie nie są żadnym.
>Leslie
Michel
--
Michał "Michel" Koziara
ICQ UIN 42832862
Tento post byl odeslan z pocitace a preto neobsahuje original podpisu.
|