Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.int
ernetia.pl!fargo.cgs.poznan.pl!not-for-mail
From: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes)
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: Legalizacja narkotykow a walka z uzaleznieniami (Bylo: Administrativa --
tematyka grupy)
Date: 23 Feb 2001 00:26:18 GMT
Organization: kanaba - www.kanaba.prv.pl
Lines: 71
Approved: p...@t...eu.org
Message-ID: <s...@l...localdomain>
References: <958qo8$6bn$1@news.tpi.pl> <95si2a$hjv$1@news.tpi.pl>
<95toup$jvr$1@news.tpi.pl> <95tson$5p0$1@news.tpi.pl>
<9636oi$qcb$1@news.tpi.pl> <964qqf$5bg$1@news.tpi.pl>
<s...@f...ideefixe.nom.pl>
<9...@m...net>
<s...@f...ideefixe.nom.pl>
<9...@m...net> <96dkv4$4rl$1@news.polbox.pl>
<9...@m...net> <96irpr$l79$1@news.polbox.pl>
<9...@m...net> <s...@l...localdomain>
<9...@m...net>
NNTP-Posting-Host: fargo.intranet
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: fargo.cgs.pl 982918184 3846 192.168.101.50 (23 Feb 2001 08:49:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Feb 2001 08:49:44 GMT
X-Moderator: p...@t...eu.org
X-Moder-Tool: pmoder.pike 0.2.3 09-02-2001
X-Original-NNTP-Posting-Host: pc126.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Comment-To: Michal Koziara
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:890
Ukryj nagłówki
On Wed, 21 Feb 2001 21:08:27 +0100, Michal Koziara <m...@p...pl> wrote:
>>ale ty jesteś uparty... czy ktoś diluje teraz wśród nieletnich wódką i
>>papierosami?
>
>Ale Ty jesteś uparty... czy ktoś dilował (btw. ciekawe słowo...) wśród
>nieletnich wódką i paierosami, kiedy były nielegalne? Aaaach, nie były? I
>nie stworzyłą się grupa dilerów? No właśnie.
i co z tego? to teraz nie może się stworzyć? musi być najpierw nielegalne?
jeśli handlowanie alkoholem i tytoniem wśród dzieci byłoby opłacalne, ktoś już
by to robił, niezależnie od tego, czy były kiedyś nielegalne, czy nie.
>>>- jakoś więcej nie udaje mi się w tej chwili wymyślić, może coś dopiszesz?
>>wpływy z akcyzy,
>
>Powiedz to Mancie - sugeruje zwolnienie narkotyków z podatku (zapewne, by
>obniżyć ich cenę tak, aby stała się konkurencyjna wobec ceny dilerów - jak
>to pogodzisz?)
kto powiedział, że muszę się zgadzać z mantą? różnimy się chociażby tym, że ja
chcę legalizacji tylko miękkich narkotyków (a potem zobaczymy), a on -
wszystkich.
a co do konkurencyjności - koszt produkcji większości narkotyków jest śmiesznie
niski. gram najlepszej marihuany - poniżej 2zł, jeden kartonik z LSD - pewnie
kilka groszy, itp. itd.
popatrz chociażby na alkohol - litr spirytusu w monopolowym kosztuje pewnie ze
100zł. tymczasem zakupiony w polmosie, przemysłowy, jeszcze nie objęty akcyzą,
kosztuje... 3zł. z tej różnicy ponad połowa to podatek. a mimo to ostateczna
cena jest za niska, by dilerzy mogli na lewym alkoholu zarabiać.
tak więc proponuję: legalna marihuana za 15zł/g (cena typowo holenderska) - z
tego 1,5zł to koszt produkcji, a 5-6zł to podatek. czyli kupa forsy dla państwa.
dzisiaj worek u dilera kosztuje jakieś 30zł, a do grama mu z reguły daleko.
za 5-6zł od każdego grama można bez problemu opłacić leczenie dla tej niedużej w
końcu grupki ludzi, którzy uzależnili się od twardych narkotyków i nie mogą na
siebie zarabiać lub nie mają oparcia w rodzinie.
>>zmniejszenie korupcji wśród policji, zmniejszenie wydatków na
>>bezpieczeństwo,
>
>Już Ci pisałem - ci ludzie w ostateczności przerzucą się na inny towar, te
>same pieniądze będą potrzebne by ich zwalczać.
mówisz o policjantach? ;))
a tak swoją drogą - jaki inny towar znasz, którym mogliby z róznym zyskiem
handlować przestępcy?
>>teraz nawet nie trzeba prosić. co więcej, punkty sprzedaży są ulokowane w
>>szkole - nie trzeba wychodzić na zewnątrz. ew. można zamówić przez komórkę.
>>full service i nikt nie pyta o wiek.
>
>I dalej tak będzie, łudzisz się, że nie?
przecież to jasne, że nie. kto, mogąc legalnie handlować, narażałby się,
sprzedając (przy małym zysku) nieletnim?
>Ty chyba zupełnie nie znasz sytuacji w relacjach lekarz-aptekarz-pacjent,
>jaka panuje obecnie w Polsce i nie wyobrażasz sobie, jakie machloje z
>receptami są czynione... To żaden problem przekupić lekarza, więcej, można
>go nawet wciągnąć do interesu, tak jak teraz robią to medrepowie.
no proszę. a więc nawet wtedy trzeba zapłacić lekarzowi. a to już zwiększa
koszta i dodaje kłopotów.
--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]
|