Data: 2006-04-14 10:31:36
Temat: Re: Lufka
Od: ".Twigg" <g...@I...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 4 Apr 2006 20:37:16 +0200, Ajgor napisał(a):
> Użytkownik "e." napisał w wiadomości news:75175$44329839$3eb33fb1
>
>> A czy jaranie mj to coś bardzo złego ?
>
> Dla rodzica KAZDY narkotyk jest tragedia. Dla mnie to najwieksza tragedia w
> zyciu. Wieksza od smierci ojca ktory zmarl na raka.
Popieram wszystko co e. i emes napisali.
Sam bylem w takiej sytuacji tylko po stronie syna.
Oczywiscie tak jak napisales nizej takie rozmowy raczej w ogole nie
wplywaja na nastolatkow ale przynajmniej daja dziecku do zrozumienia ze dla
rodzicow to duzo powazniejsza sprawa.
Szczerze to zaszokowala mnie Twoja akcja z monarem. Fakt, nie wiem jeszcze
jak to jest byc ojcem ale wiem jak bym sie czul bedac na miejscu Twojego
syna. I raczej nie zblizyloby mnie to do rodzicow...
Zycia mi trawka nie zburzyla. Teraz tez od czasu do czasu na jakiejs
imprezie zdarzy mi sie zapalic i nie ma tragedii.
Jedyne o co bym sie obawial to kontakty Twojego syna z ludzmi uzaleznionymi
od tego i od czegos mocniejszego.
Tu faktycznie powinienes byc stanowczy. Najlepiej dowiedziec sie co to za
osoby i w zaleznosci czy to koledzy z klasy czy faktycznie jakis podworkowy
margines spoleczny odgrodzic od nich syna.
pozdrawiam,
--
.Twigg
<disconect> Tekken and sex both give my hand a cramp if I do it for too
long, though...
|