Data: 2002-03-22 08:06:26
Temat: Re: MINUSY DO
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7elg7$cri$1@news.tpi.pl...
> Kwaśniewski napisał na ten temat artykuł kilkanaście lat temu w jakiejś
> sportowej gazecie. Oprócz tego są wzmianki w książkach.
>
> Ale skoro DO nie
> > rozwiązuje problemu wysiłku fizycznego
>
> UDOWODNIJ TO, a nie pisz idiotyzmów. Twoje teoretyczne rozważnia poparte
> kompletnym brakiem znajomości biochemii na razie nic nie wniosły.
Leszku, było to już tyle razy tutaj opisywane. Ty chyba liczysz na to,
że nowi grupowicze nie przebiją się przez archiwum grupy.
O odżywianiu w sporcie powiedziano tu bardzo dużo.
Na zakończenie napiszę raz jeszcze. Jak na razie, póki co to
Małysz_je_bułkę_z_bananem
a nie śmietanę ze smalcem.
I nie ma optymalnych sportowców;-))
> Jak na przykład Aleutów pływających godzinami po wzburzonym morzu.
Znów krótka pamięć?????
Miałeś wyjaśniane przecież, że Aleuci pływali po wzburzonym morzu nie dzięki
jakiejś wybitnej sile, tylko dzięki specyficznej konstrukcji ich łodek,
umożliwiającej wchodzenie w ślizg:-)))
Miałeś nawet podawane tytuły książek mówiących o tym...
> Aleuci tę siłę i wytrzymałość czerpią z gałek ocznych upolowanych fok?
Tylko
> gałki oczne z ich pożywienia zawierają węglowodany.
Daj spokój tym Aleutom. To świetni konstruktorzy i żeglarze, a nie
Herkulesi;-))
Pzdrw
Piotr
|