Data: 2016-12-15 19:16:00
Temat: Re: Majonez
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>
>>> A majonezu pełnego usztywniaczy, octu , farb itp nie robisz?
>
>> Tylko Kielecki w całej Polsce nie
>> ma konserwantów.
>> Przecież dokładnie tych samych składników użyłabym sama.
>
> Dziwne : w składzie zwykle są: ocet, jaja w proszku...
Już pisałam - ocet a ocet to różnica. Ten z Kielc jest wartościowy kak
jabłkowy, który jest ostatnio hitem dietetycznym.
A żółtka (nie jaja) muszą być w proszku ze względów bakteriologicznych. W
moim dzieciństwie był robiony ze świeżych żółtek - i miał trwałość do dwóch
tygodni pod warunkiem przechowywania w lodówce.
>
>
>> Co masz do octu? -
> Ocet jest niezdrowy na szereg dolegliwości, aż szkoda czasu wymieniać, ale
> zacznę: żołądek, watroba, jelita....
No litrami go nikt nie pije. Ocet z prawdziwej octowni jest zdrowy - w
rozsądnych ilościach.
> W domowym pszepisie daje się troszkę soku z cytryny, a octu tylko tyle ile
> jest w składzie musztardy.
>
Pitolisz. Co to za majonez na cytrynie. Nie ma lepszego niż Kielecki.
--
XL
|