Data: 2005-02-27 16:57:12
Temat: Re: Makowiec inaczej
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dando wrote:
>>Magdalena Bassett
>
>
> Co do dziur to niewiem dlaczego sa takie zaleznosci jesli chodzi o dodatki o
> których piszesz, ale..
> Jesli chodzi o wielgachna dziure miedzy góra ciastka a pierwsza warstwa maku
> to:
> 1. albo czyms np. gwozdziem porobic dziury, ale takim calowym,
> 2. albo powycinac dziury w ciescie na górze,
> 3. albo zwiniety makowiec rozplaszczyc przeciac na 3 dlugie pasy i przeplata
> cos ala chalka.
To wszystko o czym piszesz to sposoby na zreperowanie makowca, ktory
zostal nieprawidlowo zrobiony. Jak pisalam poprzednio, mozna dobrac
proporcje skladnikow tak, zeby makowiec wyszedl bez babli sam z siebie,
a nie z takimi hecami, jakie opisujesz. Wczorajszy makowiec wyszedl mi
znakomicie, bez dziur i nie klapniety, wszystkie warstwy ciasta
wyrosniete bez problemow.
> Przestrzen tworzy sie pod wplywem rosniecia ciasta oraz parowania wody z
> maku, po wyjeciu ciasta z pieca wszystko opada i kiepsko to wyglada.
Nie, przestrzen tworzy sie dlatego, ze ciasto jest za miekkie zeby
utrzymac wage nadzienia, ktore przygniata dolne warstwy ciasta, i tylko
gorna rosnie prawidlowo, odlaczajac sie od nadzienia, i tworzac babel.
Jesli ciasto jest wystarczajaco jedrne, wyrobione na srednio miekko,
wtenczas warstwy ciasta pod nadzieniem maja sile rosnac i podniesc
nadzienie do gory, nie klapiac pod nim.
> Dando
>
>
Magdalena Bassett
|