Data: 2017-05-23 18:06:58
Temat: Re: Mała i lekka kosiarka - jaka?
Od: Jacek <k...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.05.2017 o 14:29, ws5 pisze:
> On Tuesday, May 23, 2017 at 8:49:25 AM UTC+2, tomekp wrote:
>
>> Koleżance małżonce potrzebna jest podkaszarka żyłkowa a nie kosiarka.
>
> A jesli chce kosic blisko roslinek to lepsze jakies nozyce akumulatorowe, bo
podkaszarka ma spora szanse uszkodzic te roslinki...
> Ciotka ma cos takiego i sobie chwali - dokasza/docina nimi po uzyciu kosiarki.
Podkaszarka odpada, bo szanowna tym pracować nie lubi z racji tego, że
"warczy" i co chwilę coś jest nie tak z żyłką.
Nożyce akumulatorowe są super, ale nie na 17 arów. Nawet z wysięgnikiem:
https://tinyurl.com/mhkb7sm
no i akumulator nie wytrzymuje nawet połowy "przejazdu".
Jacek
|