Data: 2007-09-05 14:39:28
Temat: Re: Mango - pomocy ;-)
Od: "IwonaW" <iwo_nka[spam]@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:9s6td3h7ghuhqqsopfisi6d1r1683vel6h@4ax.com...
>
> Manga z roznych stron swiata (czyli pewnie rozne gatunki) maja
> inne odcienie i inna gotowosc jedzeniowa (np cytrusy w Nigerii
> byly gotowe, jak byly zielone z jasna plamka, nie wiecej!). Ja
> zazwyczaj sprawdzam, czy sa miekkawe traktujac je tak samo, jak
> avocado - brac w dlon i ugniatac ta dlonia nieco, nie dziobac
> palcem. Czy sie trafi na wloknistego czy nie, to nie znam metody,
> za to wiem, jak rozbierac mango - ma plaska dluga pestke, kroi
> sie jak najblizej tej pestki wzdluz i ma sie jakby wypelniona
> lodke, ktora najlepiej pokroic nozem w romby czyli w te i nazad
> na skos. poczym wypchnac dno lodki do gory i jest takie
> skrzyzowanie jeza i granatu, wtedy latwo sciac kostki manga
> proosto na talerz badz do ust jak nie nazbyt soczysty.
>
> Niedojrzale po podduszeniu w Nigerii udawaly jablka na szarlotke
> i przyjaciele nasi robili swietna mangotke :)))))
>
> Jesli mango okaze sie bardzo dojrzale (ale nie rudziejace
> wewnatrz), wrecz maslane i soczyste to najfajniej wyjadac
> luzeczka :)))))
>
> z roznych resztek miaszu mozna zrobic sorbet. swietny jest.
>
> pierz, ze wspomnieniami drzeww mangowych w ogrodzie
> K.T. - starannie opakowana
Dziekuje bardzo :-))))
Co prawda nie potrafie sobie wyobrazic napelnionej lodki ;-)
pozdrawiam i zazdroszcze wspomnien
Iwona w drodze po kolejna porcje mango......
|