Data: 2018-07-01 16:07:49
Temat: Re: Margaryny antycholesterolowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan stefan napisał:
> Na pławnice czyli sieci wolno spływające łowiono w ujściu Wisły ale
> foki zorientowały się w darmowej i bez fatygi stołówce i skutecznie
> wykończyły połowy łososia do celów zarybieniowych. Skutek - braknie
> żarcia, foki szlag trafi a to szkoda, bo one takie milutkie i mają
> takie fajne pyszczki...
"Połowy do celów zarybieniowych"?! W dziedzinie nowomowy nic mnie
już chyba nie zaskoczy! Połowy zawsze są "odrybianiem", a prawdziwe
zarybianie polega na wpuszczaniu do wody wyhodowanego narybku.
Tu próbuje się hodowli tuczników -- ktoś chce łapać podrośniętą
rybią młodzież, gdzieś ją wozić, czekać aż brzuchy porosną, łowić
i jeść. A właściwie sprzedać, bo o kasę chodzi, nie o głód.
Ale to jest jakiś pomysł: nie "zarybiać" Wisły łososiem i nie
zastawiać tam sieci (czy innych haków). Fok może szlag nie trafi,
ale pójdą sobie gdzie indziej. Plan wydaje mi się dobry, w każdym
razie lepszy od realizowanego obecnie. Dla fok również lepszy,
a na tym mi też zależy. Nie tylko dlatego, że są milutkie, ale
jeśli dla ktoś fajne pyszczki są dobrym powodem, to też nieźle.
--
Jarek
|