Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "ajtne" <a...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Maski
Date: Thu, 4 Oct 2001 14:48:26 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 39
Message-ID: <9phlus$ngp$1@news.tpi.pl>
References: <9petm6$6i3$1@info.cyf-kr.edu.pl> <9peup9$1t5$1@news.tpi.pl>
<9pf6nt$9u8$1@info.cyf-kr.edu.pl>
<B7E0F230.1E14E%chironia@poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: users1.rtk.net.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1002199836 24089 217.97.232.33 (4 Oct 2001 12:50:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Oct 2001 12:50:36 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-Subject: Re: Odp: Maski
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:106998
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:B7E0F230.1E14E%chironia@poczta.onet.pl...
Taki cudny wątek, a ja nie mogę, nie mam czasu... :(
Ale i tak się powtrącam ;)
> A zobacz jeszcze na to: taki nerw na wierzchu, maska nie przykryty - czyz
> nie to wlasnie nazywamy histeria? mania? brakiem samokontroli?
No właśnie. Po coś te maski w końcu ludzie wkładają. I to jest na tyle
ważne, ze są skłonni znosić dyskomfort ich noszenia.
Nie doczytałam tylko jak definiujecie "maski" Czy jako świadomą manipulację
własnym wizerunkiem, zeby wywołać określoną reakcję otoczenia, czy też jako
mimowolną prezentację tego, a nie innego aspektu swojego "ja", zależnie od
okoliczności. Ja rozumiem "maskę" raczej w tym drugim znaczeniu.
> > Dobrze wykonana maska bywa ładniejsza od twarzy, która się pod nią
skrywa. A
> > jaźń ludzka IMO z definicji jest niespójna i w bólach się integruje,
> > dezintegruje i reintegruje.
I ma wiele nomen omen - twarzy ;)
> Dorastajac uczymy sie juz godzic z ambiwalencjami, ale wciaz trudno nam
> czasem nie odrzucic osoby, jesli jej nowy obraz nie zgadza sie z naszym o
> niej wyobrazeniem.
I czy jest to problem osoby zminiającej "maskę" czy osoby nie akceptujacej
tej nowej "twarzy"?
joa
|