Data: 2017-10-04 16:03:35
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>> W dniu 2017-10-03 o 15:25, XL pisze:
>>>
>>>> Ale argument - Szwaby nie, to my też nie! Szwab to nie ktoś na dorobku,
>>>> i z głodową pensją, czyli nie ktoś kto by musiał sobie dorabiać pracą w
>>>> nadgodzinach. Powtarzam jeszcze raz - zadowolony personel który może
>>>> sobie dorobić do głodowych pensji, zadowolony klient bo nie musi kupować
>>>> na zapas,
>>> Bo musi codziennie po dwie bułki iść? Też mi powód, żeby dzieci matek w
>>> niedzielę nie widziały! A zapas zawsze lepiej mieć.Ja mam.
>>
>> Zapytajmy o to same matki, a niech nie decyduje o tym jakaś dyktatorska
>> świnia, której się wydaje że ludzie na wyborach wybierają swoich panów i
>> władców.
>>
>>>
>>>> co tu robią w tej konfiguracji dyktatorskie świnie,
>>>> wpieprzając się pospolicie mówiąc - między wódkę a zakąskę?
>>>>
>>>>
>>> JA robię zakupy w dni powszednie, RAZ w tygodniu. Możesz i ty. Dlatego
>>> popieram zakaz handlu w niedziele.
>>>
>>
>> Z jakiej racji Ty mi chcesz narzucać swój styl,
>
> Z jakiej racji ty mi chcesz narzucić swój?
> Ja nie chcę w niedzielę, jadąc do koscioła, kina, na wycieczkę, na
> spotkanie ze znajomymi itp., stać w korkach na trasach prowadzących do
> hipermarketów :->
>
>> dlaczego jeszcze do tego
>> nie pozwolisz biednym ludziom podnieść choć trochę swojego statusu
>> materialnego poprzez dorobienie sobie w dni ustawowo wolne od pracy?
>
> Dni ustawowo wolne od pracy są po to, aby były wolne od pracy. Jak sama
> nazwa wskazuje.
> Dlaczego nie pozwolisz umęczonym ludziom odpocząć i pobyć z rodziną?
> Już Ci tłumaczyłam, że liczba klientów jest m.w. stała.
>
>>
>> Żeby nie było - zasadniczo też nie kupuję w niedzielę, ale nie chcę aby
>> w razie potrzeby odchodzić od drzwi sklepu z pocałowaniem klamki, bo
>> władyka Kaczyński i klika nakazali na niedzielę zamykać sklepy.
>
> Czyli tak na wszelki wypadek, przez twoje widzimisiowe dwie bułki czy
> przypomnienie sobie o butelce wody, matka czy ojciec ma siedzieć przy kasie
> zamiast iść z dzieckiem na spacer. Uhm.
>
> Nie ma dyskusji. Nakazali i będą zamknięte.
C.d.
Ja nie kwestionowałam pomysłów twojego władyki i jego kliki, kiedy mi wiek
emerytalny podwyższyli.
--
XL
|