Data: 2000-05-24 08:43:00
Temat: Re: Matka chrzestna?
Od: Miros/law `Jubal' Baran <b...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PT Moncia pisze:
> Sławomir Molenda napisał(a) w wiadomości: ...
>>Nie wiem, czy to będzie dobra rada dla Ciebie: ja bym niczego nie
>>udawał. Po prostu odmówił tłumacząc krótko dlaczego. I nic więcej.
> Nie wiem, czy moja rada tez na cos sie przyda, ale ja bym nie odmawiala, bo
> to ...no dobra, nie krzyczec prosze - taki zabobon, ze to przynosi pecha
> dzieciakowi, a tego pewnie nie chcesz.
Wrrr... Zabobon. Rodzic chrzestny w trakcie chrztu przyjmuje na siebie
zobowiązanie wychowania dziecka w wierze (a przynajmniej wspomożenia w
tym rodziców). Lepiej uchybić zabobonowi, niż wziąć na siebie
zobowiązanie, którego nie można wypełnić, prawda? To, co proponujesz to
gorzej niż głupota, to głupota obłudna.
Jubal
--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ]
A well adjusted person is one who makes the same mistake twice
without getting nervous.
|