Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Medycyna i co dalej? Re: Medycyna i co dalej?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Medycyna i co dalej?

« poprzedni post następny post »
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Disposition: inline
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Mime-Version: 1.0
X-Mailer: WebNewsGate
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!newsgate.one
t.pl!wwwwnews.newsgate.onet.pl
From: <k...@v...pl>
Date: Thu, 02 Nov 2000 12:27:07 +0100
References: <8trg5n$3ui$1@news.tpi.pl>
Subject: Re: Medycyna i co dalej?
X-Complains-To: <a...@o...pl>
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
X-WNG-Remote-Addr: 192.168.240.42
X-WNG-X-Forwarded-For: 194.204.131.14, 213.180.128.43
X-WNG-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows 98; DigExt)
Lines: 134
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:35003
Ukryj nagłówki

> Chciałbym na łamach niniejszej grupy dyskusyjnej podjąć dość drażliwy temat:
>
>
>  Jaka jest przyszłość obecnych studentów medycyny?
>
>
>
>
> Po przejrzeniu większości wiadomości na tej grupie dyskusyjnej dochodzę do
> wniosku (a raczej potwierdzam swoje przypuszczenia), że większość osób jest
> nastawiona negatywnie do opieki zdrowotnej w Polsce, przede wszystkim do
> lekarzy. Sam jestem obecnie studentem medycyny i bardzo denerwuje mnie fakt,
> że po skończeniu studiów większość ludzi będzie miała do mnie równie
> negatywny stosunek co do obecnych lekarzy.
> Czemu zawdzięczamy taką sytuację? Dlaczego lekarze w większości są obojętni
> i lekceważący? Czy wszyscy studenci medycyny są skazani na Wasze
> niezadowolenie i fatalne traktowanie?
> Nie zauważyłem, aby studenci medycyny mieli objawy tej "choroby"... coś więc
> nawala pomiędzy studiami a pracą.
>
> Mam tego dość! (nie będę KRZYCZAŁ)
>
> Na początek, zanim zaczniecie odpowiadać w bezwzględny sposób na postawione
> powyżej pytania, chciałem tym którzy nie mają pojęcia o studiowaniu w
> Akademii Medycznej przybliżyć kilka faktów dotyczących studiów, zarobków,
> pracy lekarzy:
> ----- studia:
> - studia trwają 6 lat i nie dają żadnej gwarancji uzyskania pracy po ich
> ukończeniu
> - są zdecydowanie bardziej intensywne i przez to znacznie trudniejsze niż
> inne studia (aby nie przesadzać: równie ciężko jest na SGH i wydziałach
> Elektroniki na Politechnikach) - nie ma tu mowy o "życiu studenckim"
> - wymagają bardzo dużego samozaparcia i motywacji
> - obecnie mało jest osób, które idą na medycynę dla pieniędzy - z pracą
> jest, powtarzam, naprawdę ciężko; w zasadzie student bez motywacji nie ma
> szans przetrwać
> - lekarz bez specjalizacji jest obecnie lekarzem bez szans, co w wyniku daje
> nie 6 ale 8 i więcej lat nauki
> - przygotowanie do zawodu jest często mierne - a to z powodu małej ilości
> zajęć praktycznych - na praktykach (w pierwszych latach studiów) studenci
> często przydają się jedynie do sprzątania po pacjentach; a także z powodu
> fatalnego zaplecza naukowego niektórych uczelni
> - uczelnie rozsiane po całej Polsce mają odmienne programy nauczania, przez
> co jedne z nich wypuszczają lepiej, inne - gorzej przygotowanych do zawodu
> lekarzy
> ----- zarobki:
> - lekarze na początku mogą liczyć na wypłaty rzędu 1000-1200 PLN ("Gazeta
> Wyborcza" - "Lista płac", dodatek ten ukazywał się chyba przez ostatni
> miesiąc)
> - największe zarobki mają oczywiście członkowie kas chorych (!) -
> absurdalnie wysokie; jak głoszą plotki (w te chyba można niekiedy uwierzyć)
> sprzątaczka w kasie chorych zarabia więcej niż anestezjolog, niezbędny przy
> każdej zabiegu inwazyjnym; praca w kasach chorych to praca w godzinach
> 9.00-15.30, świetnie płatna, polegająca na podbijaniu druczków i pracy przy
> bardzo nowoczesnym komputerze, w budynku dorównującym wyglądem najnowszym
> placówkom banków
> - lekarze specjaliści z wieloletnim stażem mogą liczyć na zarobki do 2000
> PLN, wliczając w to dyżury nocne; do tego co nieco od pacjentów - w
> większości pieniądze, alkohol - "aby popchnąć sprawy"
> - ordynatorzy, dyrektorzy szpitali - duże zarobki; przy czym ordynator
> pracuje jako lekarz a dyrektor niestety zajmuje się tylko (w większości
> przypadków) papierkową robotą
> - szef kasy chorych - lepiej nie mówić
> ----- praca:
> - powszechnie uważa się, że najłatwiej wystartować stomatologom - nietrudno
> założyć własny gabinet (nawet w bloku mieszkalnym); wiąże się to oczywiście
> z zainwestowaniem pewnej kwoty pieniędzy - ale od czego są kredyty
> - prywatna praktyka stomatologiczna to praca w wyznaczonych przez siebie
> godzinach, dobrze płatna, jak już wspomniałem, często w domu
> - prywatna praktyka lekarska (także specjalistyczna) - to już trudniejsza
> sprawa - koszta są znacznie większe, potrzeba do tego większego gabinetu;
> praca jednak bardzo dobrze płatna; często może to być tylko  tylko gabinet
> USG
> - lekarze pełnoetatowi w szpitalach - zarobki niskie, praca ciężka - dyżury
> nocne, brak zabezpieczenia socjalnego i jakichkolwiek gwarancji socjalnych;
> często praca przy braku zaplecza technicznego; do tego narzekania pacjentów
>
> Sprawa kolejna: skąd może brać się nienawiść do lekarzy?
> - moim zdaniem przede wszystkim z tego, że lekarze pierwszego kontaktu
> (lekarze rodzinni) są fatalnie przygotowani do zawodu - są to w większości
> lekarze pochodzący z przychodni rejonowych - "specjaliści od kataru, kaszlu
> i grypy"; najlepiej sprawdzają się tu lekarze starsi, z dużym
> doświadczeniem - na ogół specjaliści z racji wieku nie pracujący już w
> szpitalach
> - pacjenci często wiedzą więcej np. o mammografii niż wymienieni wyżej
> lekarze, co powoduje często konflikty - "co takiego? Pan mi chce powiedzieć,
> że zna się na medycynie lepiej niż ja!?"; lekarze ci są opieszali, nie
> wykonują rutynowych badań, a pacjenci muszą się ich prosić o wykonanie
> różnorakich badań - rozwiązaniem jest znalezienie sobie innego lekarza
> rodzinnego
> - pacjenci często za dużo oczekują (przepraszam jeśli brzmi to chamsko) -
> chodzi mi oczywiście o zaplecze techniczne: niestety w Polsce na tomografię
> komputerową czy NMR czeka się niekiedy tygodniami (a nawet miesiącami jak
> się ostatnio dowiedziałem) a inwestorów brak; winy za to nie ponoszą
> lekarze;
> - często w szpitalach po prostu brak jest niezbędnego sprzętu medycznego;
> niezadowolenie pacjentów znowu skupia się na lekarzach
> - winę ponoszą także sami pacjenci - częste, niekiedy codzienne, wizyty u
> lekarza są niekiedy zwykłą hipochondrią (!)
> - pacjenci wdają się z lekarzami w niepotrzebne dyskusje zabierając im czas,
> np. różnorakie opowieści o rodzinie itp.
> - pacjenci nie rozumieją, że praca lekarza to nie tylko leczenie ale i
> wypisywanie formularzy do kas chorych - mój kolega, który ukończył już
> studia i znalazł pracę w przychodni przyjmuje od 8.00 do 13.00 a przez
> kolejne trzy godziny wypisuje świstki; jest to więc wina biurokracji, a nie
> lekarzy
>
> Nie będę tu poruszał sprawy pogotowia, które w zasadzie zależne jest
> całkowicie od kas chorych. Za to chcę wykrzyczeć, że CI KTÓRZY WPADLI NA
> POMYSŁ UTWORZENIA KAS CHORYCH POWINNI SIĘ SMAŻYĆ W PIEKLE!
>
>
> Zrozumcie więc, że winy za pewne sprawy nie ponoszą lekarze, lecz często wy
> sami. I pamiętajcie, że praca lekarza wymaga poświęceń. Wiąże się ona
> przecież z pewną odpowiedzialnością i wyniszczeniem psychicznym.
>
> Sami kreujecie wizerunek waszych przyszłych lekarzy.
>
>
> Ciekawe, co wy na to...
>   yeoman
>
> Bardzo celnie oceniłeś sytuację. Dokładnie tak właśnie jest.Medycyna jest
chora w sensie najbardziej dosłownym.Nikt Ci tego tak nie wyjaśni ,jak lekarz z
prawdziwego zdarzenia, (bardzo wyjątkowego w medycznym środowisku)- Jan
Kwaśniewski.Jego książka DIETA OPTYMALNA (nie sugeruj się tytułem) bardzo
celnie wyjaśnia i demaskuje wszechobecną paranoję i zna odpowiedzi na kluczowe
Twoje pytania.To jest lektura dla myślących.Gdy ją przeczytasz- wszystko
zrozumiesz i będziesz wiedział, co dalej robić.
>
>
>
>

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.11 k...@v...pl
02.11 Max Mec
02.11 Cosa
02.11 Adamus
03.11 k...@v...pl
03.11 Pyzol
03.11 krys
03.11 *****
02.11 A.March
03.11 Jacek
04.11 Marek Szopa
04.11 k...@v...pl
04.11 Marek Bieniek
05.11 Piotr Zielinski
05.11 Piotr Zielinski
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"