Data: 2002-06-04 05:54:52
Temat: Re: Mężczyzna na zakupach
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Oasy <O...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:adf74h$d41$...@n...onet.pl...
>
> Żeby nie było nieporozumień, nie chodzi nam o to by preferować jeden
jedyny
> według nas słuszny podział obowiązków w rodzinie, tylko o to by ten
podział
> odbywał się na logicznych zasadach.
Na logicznych zasadach?
Czyli on jest frajerem, który bez niej zginąłby i za to płaci cenę błogiej
nieświadomości, na co ona bierze te następne tysiące z konta, a ona bawi się
w małą manipulację (sorry, ale tak to odebrałam, te teksty o tym, że dzięki
nieuświadomieniu męża ona może sobie wydawać pieniądze na co chce), ale by
móc tego dokonywać bierze na siebie wszelkie obowiązki tzw. "babskie".
Logiczne zasady małżeńskie :-)))
Monika
|