Data: 2002-06-04 08:40:55
Temat: Re: Mężczyzna na zakupach
Od: Marzena Fenert <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 4 Jun 2002 09:40:44 +0200, podpisując się jako "Monika
Gibes" <i...@p...wp.pl>, napisałeś (aś) :
>Nie mogły.
>Wiesz jak jest - krótki okres narzeczeństwa (albo biały ślub, aby oszukać
>służby emigracyjne ;-))), ukradkowe trzymanie się za ręce, a dopiero po
>ślubie wyłazi z nich bydle ;-)))
No tak, to wszystko tłumaczy :)))))))))))
No ale skoro były takie nierozsądne to jużich wina i żalić się nad
swoim biednym losem to już chyba za późno?
Marzena
|