Data: 2008-11-18 07:50:11
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: "Aga B." <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:gfpjin$fse$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ale kto ma być psem ogrodnika? Cukrzyk wyrwie komuś czekoladę i
> wyrzuci? Przecież nie ma mowy, że nikt nie ma nigdy jeść czekolady,
> tylko żeby czekolada nie stanowiła części paczki dla wszystkich dzieci
> oprócz jednego. Nie chcę już tego tłumaczyć, wycofuję się z tej
> rozmowy.
Ale dzieci są uczulone nie tylko na czekoladę. Moje było na barwniki i długo
nie mogło zjeść zwykłego lizaka, bo go wysypywało. Do paczek zawsze
kupowałyśmy różnorodne słodycze (batonik, lizak, orzeszki, sezamki, itp.)
tak, żeby kazde dziecko coś z tego mogło zjeść.
Aga B.
|