Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.memax.krakow.pl!news.onet.pl!not-for-ma
il
From: "Ania Björk" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Moja zona odchodzi, jak walczyc
Date: Thu, 7 Mar 2002 12:15:39 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: s...@p...onet.pl@194.22.148.33
Message-ID: <a67i4m$rad$1@news.onet.pl>
References: <2...@p...interia.pl> <a65mtj$8ke$1@news.onet.pl>
<a661sj$pom$1@news.onet.pl> <a67bhb$p6n$1@news.tpi.pl>
<a67ecg$k3q$1@news.onet.pl> <a67gbe$a1h$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 194.22.148.33
X-Trace: news.onet.pl 1015499734 27981 194.22.148.33 (7 Mar 2002 11:15:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Mar 2002 11:15:34 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:5634
Ukryj nagłówki
> cyt."... Czy latwo jest krzywdzic swiadomie drugiego czlowieka?..." koniec
> cytatu.
Edycia napisala tak:
"On prosil, grozil, obiecywal,
ale jak grochem o sciane."
Coz to oznacza? Czy to, ze sie cieszyl z jej odejscia? Czy moze go to
bolalo?
Zauwaz teraz, ze ja nie napisalam: 'Czy latwo TOBIE bylo go skrzywdzic?', a
jedynie zadalam pytanie ogolne, wnioskujace poniekad z kontekstu, jednakze
nie tykajace bezposrednio ani Edyci, ani nikogo innego.
> Jeśli przytoczone powyżej Twoje pytanie nie jest wydaniem "krytycznego
> osądu" to ja już nic z tego nie rozumiem. Według mojej oceny to jest wyrok
> skazujący - " jesteś bydle - świadomie skrzywdziłaś człowieka" . A jest to
> jedno z kilku (fakt, najbardziej drastyczne) zadanych przez Ciebie pytań
> "nieosądzających".
Dziekuje za twoje wyjasnienie TWOJEGO zrozumienia tych slow. Ja juz
napisalam, co ja mialam na mysli. Nie wydawalam wyroku, zadalam tylko
konkretne pytanie. Przeciez w tym kontekscie nie mialoby chyba sensu pytanie
o np sklad posilkow lub ilosc pokoi w ich mieszkaniu. Zapytalam o jej
samopoczucie w tej sytuacji, o ile zalozona przeze mnie sytuacja miala
miejsce; zalozona, bo z postu Edyci wiecej nie wynika, a ona sama jakos sie
nie odzywa, aby te sytuacje wyjasnic.
> Nie podoba mi się to :-(((
Przyjmuje do wiadomosci, iz to ci sie nie podoba - to, co TY wyczytales z
moich slow. Staram sie jednak wytlumaczyc to, co ja mialam na mysli, bez
wartosciowania twoich opinii.
>
Pozdrawiam
Ania
|