Data: 2005-12-29 17:02:06
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "UlaD" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dp12ek$l7b$1@news.onet.pl...
>
> taty nie ma w domu i Pasika?
>
A jak brzmi pytanie? ;)
Skad mam wiedziec, czy jest w domu tata? U mnie w domu czesto taty nie ma,
bo z reguly jest w pracy.
>
>
> nie, nie myle. mowie o wezwaniu lekarza do domu. czy tego z
> przychodni czy tez tego z pogotowia.
>
Jak dla mnei jest róznica miedzy przychodnia a pogotowiem ratunkowym - jedno
sluzy do czego innego niz drugie.
>
> nie :) produktywniej spedzilby czas siedzac na miejscu i diegnozujac
> dowozone dzieci. uzbieraloby sie tego wiecej,
>
Spedza czas bardzo produktywnie przez kilka godzin codziennei w przychodni.
ALe dlaczego upierasz sie, ze ŻADEN przypadek nie kwalifikuje sie do wizyty
pediatry w domu pacjenta? Bo idac tym tokiem rozumowania zeby lekarz
spedzil czas wg. ciebie produktywniej, to musialby z zalozenie nie miec
WCALE wizyt domowych - zamiast tego w grafiku kilka godzin wiecej wizyt w
przychodni. Musialo by to byc ustalone na stale, a nie jesli nikt nie bedzie
chetny na wizyty domowe, to siedzi w przychodni - wtedy wlasnie siedzialby
bezczynnie i czekal, ze a nuz ktos z naglym przypadkiem sie zglosi.
Zreszta - w przychodni jest ograniczona ilosc gabinetów i w tym momencie,
jesli planowy dyzur ma kolejny lekarz, to co - ma siedziec na korytarzu? W
rejestracji, w pokoju sluzbowym? A wizyty domowe sa chyba nawet wg. Ciebie
czasem konieczne, do tego np. dochodza wizyty pediatry u zdrowych
noworodków - tez musi miec na to przeznaczony czas. Mój lekarz jest dosc
sprawny i szybki i mysle, ze te kilka wizyt domowych "zalatwia" dosc szybko,
wiec wcale tak duzo czasu nie natraci. Oczywiscie jest to wiekszy dla niego
wysilek, bo i przejsc sie kawalek musi, i po schodach itp. Ale z drugiej
strony - dla mnie to wcale nie taki cud miod, jak musze szybko ogarnac
mieszkanie, a dziecko placze, bo wszystko je boli itp. Ale uwazam, ze robie
to dla dobra dziecka i jakos do tej pory lekarz nigdy nei mial zastrzezen do
mojej oceny sytuacji.
Pozdraiwma - Ula
|