Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
From: "UlaD" <u...@a...net>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
References: <9uuz06qouqr2$.1houc02q29a0q$.dlg@40tude.net> <dop69p$o2l$1@news.onet.pl>
<dor0er$j25$1@inews.gazeta.pl> <dorep5$av$1@news.onet.pl>
<dors0b$nfp$1@inews.gazeta.pl> <dot41q$bd3$1@news.onet.pl>
<dp0501$3er$1@inews.gazeta.pl> <dp0thq$5nl$1@news.onet.pl>
<43b3fc5d$1@news.home.net.pl> <dp0utc$adq$1@news.onet.pl>
<43b40321$1@news.home.net.pl> <dp10b7$ev5$1@news.onet.pl>
<43b4078b$1@news.home.net.pl> <43b40ac1$0$17938$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dp12ek$l7b$1@news.onet.pl> <43b415b9$0$17946$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dp15eo$u11$1@news.onet.pl>
Subject: Re: Na chorobę nam Święta !
Date: Thu, 29 Dec 2005 18:40:23 +0100
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
X-Antivirus: avast! (VPS 0522-0, 2005-05-30), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Lines: 77
Message-ID: <43b41eb2$0$17936$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 29 Dec 2005 17:36:50 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.78.18.7
X-Trace: 1135877810 mamut2.aster.pl 17936 10.78.18.7:1386
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:7095
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dp15eo$u11$1@news.onet.pl...
> "UlaD" <u...@a...net> wrote in message
> news:43b415b9$0$17946$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> >> taty nie ma w domu i Pasika?
> >>
> > A jak brzmi pytanie? ;)
>
> zalezy ktore :)))
Twoje powyzsze? Cos ma nie tak ze skladnia.
.
>
> czyli jestes w stanie chodzic kolo dziecka. nie jestes "obloznie"
uziemiona.
> >
Obecnie - tak. W poprzedniej ciazy w 7, 8 miesiacu bylam w domu z
dwulatkiem. Moja obsluga jego ograniczala sie do minimum (kiedy mialam
zwolnienie lekarskie z przykazem oszczedzania sie, ze wzgledu na zagrozenei
porodem przedwczesnym) - podgrzanie czegos do jedzenia, wspólne ogladanie
bajek z lózka itp. Nie sprzatalam, nie robilam zakupów, nie chodzilam na
spacerki itp. Jakos musielismy to przetrwac.
>
> sluzy do pomogania ludziom potrzebujacym. czy do czegos jeszcze?
> >
Przychodnia - zwykle przypadki - grypa, angina itp. Troche specjalistów w
tym samym budynku, ale ne jezdzacych do pacjentów.
Pogotowie ratunkowe - wypadki, nagle przypadki (wylew, atak serca) - do
ratowania zycia. Pewnie np. nagle dusznosci u malego dziecka tez sa takim
przypadkiem.
Wybacz, ale mój pediatra jadac na wizyte domowa nie zaniedba kogos, kogo
wlasnie potracil samochód - pomoc takiej osobie zasadniczo zapewniaja inne
słuzby.
> nie napisalam, ze zaden.
>
No wlasnie, czyli jakis tam limit na te wizyty powinien byc.
U mnei panie w rejestracji wypytuja sie objawy - jesli jest wysoka goraczka
(39, 40 st) to posylaja lekarza, do katarku nie sadze, zeby poslaly.
>
> > A wizyty domowe sa chyba nawet wg. Ciebie
> > czasem konieczne, do tego np. dochodza wizyty pediatry u zdrowych
> > noworodków - tez musi miec na to przeznaczony czas.
>
> ja zaraz padne- po co wizyta domowa do ZDROWEGO noworodka!?
>
Taki system - pierwsza wizyta jest lekarza w domu, moze dlatego, ze mama
jeszcze srednio na chodzie?
>
> to jeszcze lepiej by sie spisal nie jezdzac naokolo.
>
On i tak zwykle wyrabia swój limit pacjentów przed czasem i potem przyjmuje
tych bez numerków :>
> > Oczywiscie jest to wiekszy dla niego
> > wysilek, bo i przejsc sie kawalek musi, i po schodach itp. Ale z drugiej
> > strony - dla mnie to wcale nie taki cud miod, jak musze szybko ogarnac
> > mieszkanie, a dziecko placze, bo wszystko je boli itp.
>
> rece odpadaja.......
>
Pisze o swoich odczuciach. Poniewaz wlasnie te zachorowania sa nagle i
gwaltowne, to zwykle mam w domu np. rozbabrane lóżko z placzacym malcem w
srodku, cos niedozmywane, bo dziecko placze itp. Ja nie lubie, jak mi ktos
obcy wchodzi w takim momencie, - ty tak? Ale sila wyzsza.
I zauwaz w koncu, ze nigdzie nie pisze o katarku - dobrze?
Pozdraiwma - Ula
|