Data: 2003-08-30 09:48:30
Temat: Re: Nadwrażliwość
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bipgsb$gmh$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> news:bios1v$up$2@news.onet.pl...
>
> > Czas na nowy wątek :-)) {Temat: Nadwrażliwość}
> >
> > Znów cienka granica.
> > Wrażliwy, czy nadwrażliwy?
>
> Obawiam się, że ("no niestety" jak by powiedział geniusz) ;)))
> dopuki nie rozdzielisz wrażliwości zmysłowej od pozazmysłowej
> to dociekanie "wrażliwość ogólnie" będzie zwykłym małpim
> (jak by powiedział geniusz) :) - pieprzeniem (hihihi)
>
> PS. oczywiście że "można" zabijać w człowieku wrażliwość
> podobnie jak można odcinać ręce, nogi, nos, uszy członka czy
> łechtaczkę. Zobacz o ile problemów w życiu może mieć mniej
> "facet bez jaj" ;DDD
Masz rację. Do głowy mi nie przyszła, wrażliwość zmysłowa :-)))
Pewnie jestem już bez jaj :-)
ett
|