Data: 2004-07-23 06:01:10
Temat: Re: Nalewki
Od: "Anna" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam. U Ćwierczakiewiczowej jest przepis na esencję, która ponoć ma te zalety, o
które Ci chodzi.
Do słoja nalewa się spirytusu ( "najlepszego" :-)) i NAD nim , nisko, ale żeby nie
dotykały
alkoholu, na gazie zawiesza się poziomki. Słój zakręca się szczelnie. Opary
spirytusu wyciągają
aromat i kolor. Potem to już kwestia rozcieńczenia dowolnie stężonym roztworem wody i
cukru (
przegotowanego i ostudzonego). Nie próbowałam, ale brzmi ciekawie. Mam nadzieję, że
zadziała.
Pozdrawiam- Anna
|