Data: 2000-06-28 13:45:01
Temat: Re: Narkotyki
Od: "Anna" <a...@r...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Aleksander Nabaglo <...@w...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:C9D2EBC4681BD411BF5700105A9F9C296504AE@HADES
...
> !
> "Piotrek. M." <p...@k...net.pl> wrote in message
> news:ev7V4.3916$zA1.102018@news.tpnet.pl...
> > Cześć!
> > Pozwolę sobie zagaić następujący temat: "narkotyki jako droga do
> wzbogacenia
> > osobowości".
> Niczego nie wzbogaca!
> Pozwala jedynie w sposob drakonski siegnac, do czegos, co istnieje
> niezaleznie od uzywek,
> a delikwent jest zbyt glupi i/lub leniwy, aby do tego wlasnego,
wewnetrznego
> bogactwa siegac!
>
absolutna bzdura. NIC nie rózwna się doznaniom, po które sięgasz za pomoca
narkotyków. Tak, jak nic nie równa się doznaniom, po które sięgasz cwiczac,
medytujac, czy co tam miales na mysli. To po prostu zupelnie inna kategoria,
bo liczy sie tez nastawienie.
Powtarzasz obiegowe opinie, nic wiecej. Jezeli ktos jest glupi, nigdy przy
pomocy narkotykow nie zostanie Witkacym.
> > Uważam, że w naszej kulturze podejście do narkotyków uległo demonizacji.
zgadzam sie, nie jestem za tym, zeby legalizowac narkotyki dla wszystkich i
wszystkie, ale tu nie ma polsrodkow, zawsze czesc ludzi siegajacych po nie
po prostu zrujnuje sobie nimi zycie . No, ale to juz wina nie narkotykow, a
ludzkiej glupoty, zachlannosci i bezmyslnosci.
>
> > Współcześnie takie podejście zanikło, narkotyki zaczeły być uważane
> jako
> > źrodło zła i oficjalnie potępiane. Jest to częściowo nielogiczne, gdyż
do
> Zeby tym bardziej ludzi zastraszyc i oglupic.
> Na przyklad wyjac spod prawa uprawe maku lub innych roslinek.
Hehe, Francuzi nie tkną nawet maszego poczciwego makowca, bo sie boja, ze to
narkotyki....
--
--
peace,
fire
Anna
m...@h...com
a...@r...fm
ICQ# 38981612
|