Data: 2005-11-25 06:28:55
Temat: Re: Nasz pose
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomek napisał:
> To wszystko prawda, ta tradycja, ta kultura itd. Tylko gdzieś z boku
> zostawiłeś potrzeby samych zainteresowanych, jakąś wewnętrzną potrzebę,
> którą odczuwają. Jeśli chcą się pobierać, muszą mieć jakiś powód, którego my
> może nie rozumiemy, bo mamy inną orientację. Ale fakt, że czegoś nie
> rozumiemy, nie oznacza, że coś takiego nie istnieje. Nawiasem mówiąc, gdy
> pobierają się kobieta z mężczyzną niekoniecznie robią to dla prokreacji.
> Niektórzy mają po prostu taką potrzebę usankcjonowania swojego związku.
Wsyzstko ładnie, tylko czy zastanowiłeś się, czy państwo _musi_
sankcjonować _każdą_ potrzebę jednostki? To po pierwsze, a po drugie:
czy przyszło Ci do głowy, z jakiego powodu państwo sankcjonuje i
zaspokaja akurat takie a nie inne potrzeby swoich obywateli? I w jaki
sposób wybiera się te potrzeby, które należy zaspokoić w pierwszej
kolejności?
Mówiąc wprost i brutalnie: co _państwo_ (jako instytucja, ale też
rozumiana przez pryzmat społeczeństwa; zatem: co _społeczeństwo_/
_naród_) będzie miało z tego, że pozwolimy homoseksualistom zawierać
małżeństwa?
--
Pozdrawiam
PWZ
|