Data: 2004-02-28 23:32:43
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zuzia" <k...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:c1qo5u$8nu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Oczywiscie wszystko co wartosciowe zbieram sobie i moze kiedys wydam
poradnik
> poczatkujacego ogrodnika. Niech inny nie powtarzaja moich bledow.. To
takie ludzkie
Błędy ,owszem, są ludzkie , ale nawet doświadczony ogrodnik ich nie uniknie.
Nie da się napisać poradników uniwersalnych , tak dotyczących roślin jak i
dotyczących dzieci.
Zbyt wiele zmiennych.
> > >Grupa o dzieciach - jedna z
> > > lepszych - jest pelna zyczliwych ludzi ktorzy nie widza niec zlego w
> > podzieleniu sie swoja
> > > wiedza. Moze komus oszczedza klopotu.
A może zamącą w głowie i zaczniesz wychowywać dziecko według cudzych norm ?
> Tak na pewno. Ogrodnictwo jest tak pojemna dziedzina, i to chodzi o te
rosliny co maja
> dusze.. co tam dzieciaki placzace, wrzeszczace...
> Nie chce byz nie grzeczna, ale chyba nie wiesz o czym muwisz.
> > > Jednoczesnie ton wypowidzi nie jest tak agresywny i
> > > moralizatorski.
A cóż w tym złego , że oprócz dzieci kocha się także rośliny i ogród ?
Nikt nie stawia wyżej roślin nad dziećmi , ale w jednej i drugiej dziedzinie
potrzebne jest wyczucie i uczucie.
I wiedza.
> Co w tym dziwnego. Lezy kupa smieci z calej dzialki: po pierwsze nie
estetyczna a po
> drugie zawalajaca miejsce w ogrodzie.
Potępiasz witaminy dla roślin ?
Kompost to nie jest kupa zgniłych szczątków z ogrodu zawalających miejsce.
To odzyskiwanie tego co się w ogród włożyło.
> Tylko myslalam, ze od praktykow dowiem sie czegos wiecej
Grupa jest źródłem wiedzy.
Przynajmniej dla mnie.
I to wiedzy praktycznej , ale żeby tę wiedze zastosować trzeba poznać własną
ziemię , własne preferencje i popracować nad swoim ogrodem.
Indywidualnie.
Nie ma gotowych wzorów.
Pozdrawiam
Teresa
|