Data: 2003-01-05 20:03:20
Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:ava0qd$mbn$1@news.onet.pl...
> No wiesz, to zalezy jak traktujesz odwage... :)
Nie należę do nazbyt odważnych, o brawurze w ogóle nie ma mowy. Ale nie
wstydzę się okazywać emocji/uczuć. Kiedy się cieszę - cieszy się we mnie
wszystko, kiedy mi smutno nie staram się tego ukrywać. Kiedy mnie coś
wzrusza - płaczę ( a potem cierpię, gdy np. wychodząc z kina widzę
półuśmieszki na twarzach współoglądających.. : -))Nie zawsze jednak mówię to
co myślę kierując się tzw. dobrem drugiej osoby. Chyba więc nie jestem tak
do końca odważna.:(
Kończmy na dziś. Czeka mnie jutro ciężki dzień...
Spokojnej nocy - do napisania.
Agnieszka
|