Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "uzus" <u...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nie przeciwstawiaj się złu.
Date: Sun, 7 Sep 2003 16:24:29 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 48
Message-ID: <bjfm3t$p5t$1@inews.gazeta.pl>
References: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1062951869 25789 172.20.26.238 (7 Sep 2003 16:24:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 Sep 2003 16:24:29 +0000 (UTC)
X-User: uzus
X-Forwarded-For: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
X-Remote-IP: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:225450
Ukryj nagłówki
Eljasz <x...@p...onet.pl> napisał(a):
> "Najgorsze jest to, że upokarzanie bezradnego nauczyciela sprawiało im
ogromną
>
> przyjemność. Bulwersujące jest również to, że w ten sposób upokarzani byli
> również inni nauczyciele.
> Dlaczego dręczony nauczyciel nie zareagował na skandaliczne zachowanie
swoich
> uczniów? Co się dzieje z polskim systemem szkolnictwa i z polską młodzieżą?"
> nauczyciel wybrał najbardziej efektywny sposób działania, czyli postępował
> zgodnie z chrześcijańską zasadą "nie przeciwstawiaj się złu" i dlatego
wygrał
> swoją walkę z uczniami, oni sami się zniszczyli i sprowadzili na siebie
> odpowiednią karę dokumentując swoje extremalne zachowanie.
>
> nie problemem jest obecnie młodzież głupia, jej niska inteligencja nie
uruchomi
>
> działania wyobraźni skierowanej na wymyślanie coraz to nowych podlejszych
> czynów.
> Problemem jest rosnący poziom inteligencji, który jest ściśle związany z
> ilością wyzwalanej nienawiści. to właśnie uczniowie z najlepszymi
świadectwami
> mogą być przestępcami.
Temat bulwersuje. Nauczyciel powinnien być tym, który nie przeciwstawia się
złu, ale w nie wchodzi. Rozsadza je od środka. Pytanie jak: kompetencją,
dbałością o sprawiedliwość w uczniowskiej gromadzie posuniętą aż po,
zdawałoby się, nieistotne szczegóły, odwagą cywilną, odrzuceniem pokusy
krytykanctwa i umoralniania, własną prawością, atrakcyjnym prowadzeniem
zajęć, na których uczeń zapomina o niestosownych , delikatnie mówiąc,
wyłupach. W wychowaniu słowa nie znaczą nic. Natomiast liczą się sytuacje
wychowawcze, podsuwane przez samo życie. Trzeba je dostrzegać i wygrywać dla
siebie, tzn. dla realizacji jakiegoś celu wychowawczego. Jestem jak najdalsza
od potępiania ofiary uczniowskich zamachów, ale nasuwa mi się pytanie, na
jakim poziomie prowadzone były lekce, że uczniowie nie byli nimi zupełnie
zaabsorbowani. Czy to nie strach nauczyciela przed wychowankami prowokował
ich do bezprecedensowych wyczynów?
Niedawno czytałam, że młodzi nauczyciele uciekają z zawodu, nie mogąc unieść
presji psychicznej wywywieranej przez uczniów. Może znów dobór negatywny do
zawodu, brak odpowiedniego przygotowania pedagogiczno-psychologicznego, a
może w tym zawodzie potrzebana jest, tak jak w wielu innych, tzw. iskra Boża?
uzus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|