Data: 2005-01-18 12:15:52
Temat: Re: Nienawiść do własnej matki
Od: "misiczka" <U...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania" <a...@N...alpha.net.pl> napisał w wiadomości
news:GK6Hd.957566$O24.141690@news.easynews.com...
> Sądze że dobrze trafiłam....zastanawiam się dlaczego nienawidze własnej
> matki....do tego stopnia,że jak słysze jej głos to przechodza mnie
> dreszcze
> po plecach a o jakiejkolwiek dyskusji nie ma mowy....Nie trawie jej
> głupoty,przekory,uporu....ehhh....nawet nie umiem znaleść w pamięci nic co
> dobrze by mi się z nią kojarzyło....długo mogłabym pisać.....ale proszę
> powiedzcie zdarzają się czasem takie wypadki?
> pozdrawiam
> ania
>
Myślę, że to jest możliwe i się zdarza. Są ludzie, którzy bez względu na
stopień pokrewieństwa nie są z nami kompatybilni. Myślę, że skoro sama masz
dzieci, powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, bo przenoszenie pewnych
zachowań wyniesionych z domu, na własną rodzinę jest nie do uniknięcia bez
ciężkiej pracy włożonej w przeciwdziałanie temu (wiem z własnego
doświadczenia).
Uwierz mi, że z nienawiścią do własnej matki można sobie poradzić i warto to
zrobić, bo nienawiść niszczy osobę, która ją odczuwa, a nie tę, w stronę
której jest skierowana.
Trzymam kciuki.
--
pozdrawiam, misiczka
Mężczyźni oddają duszę, jak kobiety ciało,
stopniowo, strefami dobrze bronionymi.
(Andre Maurois)
http://misiczka.com
|