Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.p
l!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nieumyslne spowodowanie smierci (juz bylo)
Date: Wed, 27 Nov 2002 11:54:33 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 46
Message-ID: <as289i$nct$1@news.gazeta.pl>
References: <as0pec$3sf$1@news.gazeta.pl> <X...@2...180.128.20>
<as24sc$dpm$1@news.gazeta.pl>
<s...@c...acn.waw.pl>
NNTP-Posting-Host: pae176.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1038394483 23965 217.96.224.176 (27 Nov 2002 10:54:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Nov 2002 10:54:43 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-User: sl_d
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:170605
Ukryj nagłówki
"Papik" <p...@g...w.astercity.net> napisał:
> No sorry stary, ale tu wymiekam:
> "gdy zabijesz kogoś bez najmniejszej winy z Twojej strony."
> Co to qrfa jest ? Prowadzacy pojazdem nie bierze za niego odpowiedzialnosci
> ???
Niepotrzebnie się ekscytujesz. Nie rozsądzam winy i kary, odpowiedzialności
czy jej braku. Tobie też radzę dokładnie przeczytać, o co chodzi.
Piszę o odczuciu kogoś, kto nieumyślnie spowodował śmierć człowieka.
W końcu to jest grupa 'psp'. Zapomnij o pojazdach. Skup się na człowieku,
który został napadnięty przez dwóch zbirów. Spokojny, starszy człowiek.
Jakimś cudem odebrał jednemu z napastników nóż, wymachiwał nim
przerażony na oślep. Poranił gości tak, że przynajmniej jeden z nich
wykrwawił się na śmierć.
Ewidentna sprawa, klarowna sytuacja. Każdy sąd rozstrzygnąłby sprawę
na korzyść napadniętego. A jednak ten miał potężne wyrzuty sumienia.
Chyba wpadł w depresję. Po kilku dniach popełnił samobójstwo.
Powiedz mi, co się z nim stało? Dlaczego to zrobił? Właśnie o tym chcę
dyskutować.
Hipotetyczna sytuacja. Teren zabudowany, dozwolona prędkość 60 km/h.
Jedzie człowiek samochodem z prędkością 55 km/h. Nagle jakiś nieostrożny
człowiek wybiega na jezdnię wprost pod ten samochód - ginie na miejscu.
Przypuśćmy, że ten sam kierowca jechał 65 km/h i stało się to samo.
W pierwszym przypadku z punktu widzenia prawa jest wszystko w porządku.
W drugim wypadku sąd mógłby stwierdzić, że nastąpiło wykroczenie, które
w jakimś stopniu przyczyniło się do śmierci przechodnia. Zapada wyrok.
Nie interesuje mnie rozróżnienie prawne powyższych sytuacji. Twierdzę po
prostu, że tak w jednym jak i w drugim wypadku kierowca może wpaść
w depresję i załamać się. Nie zawsze i nie każdy. Niektórzy są "gruboskórni"
od urodzenia. Inni uciekają z miejsca wypadku, nie interesując się losem
ofiary, zaklinając swój umysł, że nic się nie stało. Ale są sytuacje, w których
problem depresji powstaje, i nie jest to banalny problem. Jeśli masz coś
mądrego do powiedzenia w TEJ sprawie - proszę bardzo, czekam.
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|