"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:38c32c61.1493089@news.tpnet.pl...

>Im mniej mowisz takie rzeczy, tym wieksza maja one
> wartosc. Jezeli kazdej napotkanej dziewczynie mowilbys po godzinie
> rozmowy kocham - jaki mialoby sens to zdanie... Czyzby milosc nie
> miala znaczenia? Im wiecej ktos mowi kocham, tym mniej kocha... Taka
> smutna prawda.


a moze po prostu idziecie na latwizne
i czekacie az dziewczyna wam powie co trzeba
zaprosi na randke i kupi kwiatki..?
mysle ze nie wynika to z braku sensu
ale z lenistwa
latwiej czekac az ten ktos powie
niz obnazyc swoje wnetrze i uczucia
...jakie to typowo meskie!

mała

ps. zeby sie nie obrazali to nastukam, ze nie wkladam wszystkich do jednego
worka
i wiem, ze wyjatki jeszcze sa (chociaz juz praktycznie na wymarciu)