W dniu 20.12.2019 o 23:33, Sylvio Balconetti pisze:

>
> Trzecim przykladem jest Wenezuela. Inflacja bezprzykladowa - pare
> milionow procent, najwieksze na swiecie zasoby ropy naftowej, brak
> praktycznie wszystkiego, rozpadajaca sie infrastruktura, tygodniowe
> braki wody i pradu, zarobki rzedu 2-6 dolarow miesiecznie, 50% zyje w
> ubostwie, 5 mln emigrantow, najwyzsza na swiecie przestepczosc, dobrze
> zarabiajace wojsko, policja i dziesiatki formacji paramilitarnych...
> Czyli prawie "failed state". A sa tysiace, ktorzy popieraja wladze, bo
> im daly darmowe mieszkania, a teraz daje paczki zywnosciowe. Codzienna
> walka o przetrwanie nie motywuje zbytnio do protestow.

Słuszna uwaga.
Dlatego kumuna w Polsce trwała tyle lat. I pislamiści to wiedzą i
wyciągnęli wnioski, a tzw. obecna opozycja żyje złudzeniami i naiwnie
myślała, że już jest "normalnie" i to się nie wróci. Dlatego tak lekko
przyjmuje na klatę kolejne kopniaki pozbawiające je wolności.
Cała nadzieja w młodym pokoleniu, które przestaje chodzić na
indoktrynację religijną, a obudzi się kiedy będzie musiała prosić
urzędasa o paszport żeby wyjechać na urlop za granicę.

Za komuny ludzie przemycali przez granicę Playboye jako powiew wolności.
Obecna władza chce ustawowo zabronić pornografii (debile nie mający
pojęcia jak działa internet...), jak w jakimś Iranie albo innym
religianckim państwie.
Już zapomnieli na czym polega wolność. Również wolność wyboru czy
oglądać pornografię, czy nie oglądać.

Pozdrawiam
Piotr