No i co...?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2015-07-07 15:10:48
Temat: Re: No i co...?Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2015-07-07 o 13:04, Penetrator pisze:
> FEniks
> W dniu 2015-07-07 o 12:15, Penetrator pisze:
>
>> Związek jest taki, że non stop słyszymy z ambon mowę nienawiści
>
> Kto Ci każe non stop siedzieć w kościele?
>
> Ty się dziwisz że po takich wypowiedziach prześladuje się homo?
Ten chłopiec nie był homo, przynajmniej nic o tym nie wiemy. Szykanowali
go, bo był spokojny, grzeczny, dobrze się uczył, różnił się od
agresywnych kolesi ze szkoły.
Powiesił się, bo niestety nikt z dorosłych nie zareagował na
powtarzające się akty agresji oraz skargi matki na tę sytuację. Nie było
żadnej kompetentnej osoby - tam gdzie taka powinna się znaleźć, czyli w
szkole - która potrafiłaby coś z tym problemem zrobić. Szkoła jest
współodpowiedzialna za to, co się stało.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2015-07-07 16:22:57
Temat: Re: No i co...?Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
FEniks
W dniu 2015-07-07 o 13:04, Penetrator pisze:
> FEniks
> W dniu 2015-07-07 o 12:15, Penetrator pisze:
>
>> Związek jest taki, że non stop słyszymy z ambon mowę nienawiści
>
> Kto Ci każe non stop siedzieć w kościele?
>
> Ty się dziwisz że po takich wypowiedziach prześladuje się homo?
Ten chłopiec nie był homo, przynajmniej nic o tym nie wiemy. Szykanowali
go, bo był spokojny, grzeczny, dobrze się uczył, różnił się od
agresywnych kolesi ze szkoły.
Powiesił się, bo niestety nikt z dorosłych nie zareagował na
powtarzające się akty agresji oraz skargi matki na tę sytuację. Nie było
żadnej kompetentnej osoby - tam gdzie taka powinna się znaleźć, czyli w
szkole - która potrafiłaby coś z tym problemem zrobić. Szkoła jest
współodpowiedzialna za to, co się stało.
No właśnie o tym pisze, prześladujący wyzywali go od pedała i zboczeńca, zwyczajny
chłopiec został zaprześladowany przez homofobie. Nawet nasz śliczna Kluzik-
Rostkowska potępiła homofobie doprowadzającą do tego samobójstwa. A kto sieje
homofobie no kto? O tym pisze że nie musiszć być lesba, wystarczy że jesteś inna i
będą ciebie prześladowali jezykiem homofobicznej nienawiści, bo czym jest homofobia,
lękiem przed innym. A co non stop słyszymy od strony kleru jaki język nienawiści, kto
jest odpowiedzialny że podaje się że homofobia zbiera coraz większe żniwo samobójstw
w polsce?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2015-07-07 19:01:43
Temat: Re: No i co...?Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Feniks......
Sprawa samobójstwa 14-letniego Dominika z gimnazjum w Bieżuniu budzi wielkie emocje.
Chłopiec powiesił się, gdyż nie wytrzymał szykan ze strony rówieśników, którzy
nazywali go "pedziem", dręczyli psychicznie i fizycznie. "Jestem zerem" - napisał w
liście do matki zanim w czerwcu powiesił się na sznurówkach.
14-letni Dominik popełnił samobójstwo. W liście pożegnalnym napisał: "jestem zerem"
Źródło: UWAGA! TVN/x-news
W internecie lawinowo rośnie liczba komentarzy pod informacjami dotyczącymi śmierci
dziecka. Nie brakuje niestety wpisów pełnych nienawiści, wyrażających zadowolenie z
tej tragedii. Przeważają jednak wyrazy szoku i współczucia dla rodziny oraz pytania,
kto jest winny tragedii. Robert Biedroń, prezydent Słupska, a wcześniej działacz na
rzecz praw gejów powiedział, że sam w szkole miał myśli samobójcze ze względu na
szykany rówieśników.
Większość wydarzeń, które doprowadziły do tej tragedii miało miejsce w budynku
gimnazjum w mazowieckim Bieżuniu, do którego uczęszczał Dominik. Chłopiec budził
niechęć rówieśników odmiennym stylem ubierania się i dbałością o fryzurę. 14-latek w
ostatnim czasie był szarpany, nawet obrzucany kamieniami. Z informacji prokuratury
wynika, że o tych incydentach mówił nauczycielom.
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3923891,burza
-po-samobojstwie-14letniego-dominika-z-biezunia-prok
uratura-bada-sprawe-video,id,t.html?cookie=1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2015-07-07 19:11:25
Temat: Re: No i co...?Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Feniks....
Trzeba było czytać globa a nie mu przypisywać instynkty i fobie to byś zdawała sobie
sprawę co się w polsce dzieje, a tak pusto w głowie...
Śmierć 14-latka spotkała się z licznymi reakcjami - w czwartek w południe
przedstawiciele Kampanii Przeciw Homofobii z gromadzili się oni przed gmachem MEN,
gdzie zapalili znicze dla Dominika. Zarzucili też szefowej resortu brak
zainteresowania problemem homofobii w szkołach i wezwali do podjęcia działań
systemowych, które pomogą uczniom radzić sobie z dyskryminacją i przemocą. Minister
Joanna Kluzik-Rostkowska zadeklarowała, że potępia homofobię i wszelkie przejawy
dyskryminacji w szkołach, a rozwiązania systemowe są, tylko się z nich niewłaściwie
korzysta.
SAMOBÓJSTWO DOMINIKA Z BIEŻUNIA | KAMPANIA PRZECIWKO HOMOFOBII OSKARŻA MEN
[OŚWIADCZENIE]
Listę odpowiedzialnych za tego typu wydarzenia poszerza prezydent Słupska Robert
Biedroń. - Takie tragedie będą się pojawiały, kiedy szkoła, państwo, prawo i organy
ścigania udają, że nie widzą problemu. Uprzedzam, takich Dominików w Polsce jest
bardzo wielu. Ja sam chciałem popełnić samobójstwo i wiem, czym może być
prześladowanie w szkole - mówił w wywiadzie dla Radia ZET.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2015-07-07 19:31:40
Temat: Re: No i co...?Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
O to jest dokładnie to o czym mówi Bierdoń.....
Po pierwsze pytać katolickiego duchownego o homofobię w kościele to tak jakby pytać
dzihadystę, czy jego religia jest religią pokoju.
Po drugie co jest homofobią ustala środowisko LGBT - autorzy pojęcia i jedyna strona,
która definiuje homofobię.
Po trzecie Kościół jest nr 1 najbardziej odpowiedzialnym za propagowanie homofobii w
Polsce. Nawet, jeśli pozornie dzieje się to pod płaszczykiem rzekomego
"miłosierdzia", "troski", oraz "braku niesłuszny ocen" to skutek jest odwrotny, co
widać choćby po katofrondziakach.
Po czwarte Kościół jest pośrednio współodpowiedzialny za śmierć polskiego nastolatka
Dominika, zaszczutego homofobią przez katoprawaków, którzy nauczanie Kościoł o
"grzeszności homoseksualizmu" odebrali jako zielone światło do prześladowania gejów,
wyzywania ich, zaczepiania, poniżania, gorszego traktowania, stosowania przemocy
fizycznej, jak i słownej. Kościół z tym nic nie robi, dlatego bierze za to
współodpowiedzialność.
Wreszcie po piąte, "zbawienie" wg. Katolicyzmu polega na wpędzaniu osób
nieheteroseksualnych w depresję, samotnym życiu pozbawionym szczęścia płynącego z
partnerskiej bliskości, pozbawione miłości partnerskiej, traktowaniu jak "krzyża" wg.
medycyny zupełnie normalnej orientacji oraz walce z prawidłowym popędem oraz
marzeniami. Medycyna, psycholodzy ostrzegają społeczeństwo przed takim podejściem
jakie propaguje Kościół, ponieważ jest to podejście wysoce niezdrowe, niepoparte
faktami naukowymi, a ideologią, wpędzające ludzi w depresje, którą potem trzeba
leczyć w gabinetach prawdziwych lekarzy.
Kościół, jeśli chce prowadzić sensowny dialog ze środowiskiem LGBT, musi zacząć od
siebie, musi spojrzeć krytycznie na swoje nauczanie katechetyczne, wyciągnąć wnioski
ze skutków jakie ono przynosi, bo są to proszę państwa skutki ze wszech miar
negatywne, a nader wszystko skutki sprawiające, że kler praktycznie nie ma do kogo
kierować swoich słów, poniewż obecna strategi kościoła to strategia stawiania gejów
poza kościołem. Gejów zainteresowanych Kościołem praktycznie nie ma. Pytanie, czy
poskutkuje to jakąkolwiek refleksją ze strony katolickich hierarchów? Jak na razie
się na to nie zanosi. Mamy tylko zaklinanie rzeczywistości i liczenie na to, że geje
przyjdą do kościoła po "zbawienie", na warunkach opisanych przez kościół. Otóż
oświadczam, że wedle mego najlepszego LGBT-owskiego rozeznania NIE PRZYJDĄ na takich
warunkach. I mało tego, że nie przyjdą to jeszcze traktują Kościół jako wroga
publicznego nr. 1 z wyżej opisanych powodów. Warto to sobie przemyśleć i poddać
głębokiej refleksji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2015-07-07 20:08:43
Temat: Re: No i co...?Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 07.07.2015 o 19:31, Penetrator pisze:
> Po drugie co jest homofobią ustala środowisko LGBT - autorzy pojęcia i jedyna
strona, która definiuje homofobię.
zajebiste, wiedzialem, ze cos przeoczylem
--
https://www.youtube.com/watch?v=Wet5OM7RR8Q
I wanna do bad things with you.
I wanna do real bad things with you.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2015-07-07 22:31:52
Temat: Re: No i co...?Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
Penetrator <r...@g...com> wrote:
> Gejów zainteresowanych Kościołem praktycznie nie ma.
Chyba w Polsce.
Bo w USA niektóre kościoły ostatnio wywieszają niedwuznaczne, tęczowe flagi
z napisem "Everybody is Welcome".
Gdyby nie bylo gejów zainteresowanych kosciolem to chyba koscioly nie
konkurowalyby ze soba ktory ich do siebie przygarnie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2015-07-07 22:45:29
Temat: Re: No i co...?Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Pszemol
Penetrator <r...@g...com> wrote:
> Gejów zainteresowanych Kościołem praktycznie nie ma.
Chyba w Polsce.
Bo w USA niektóre kościoły ostatnio wywieszają niedwuznaczne, tęczowe flagi
z napisem "Everybody is Welcome".
Gdyby nie bylo gejów zainteresowanych kosciolem to chyba koscioly nie
konkurowalyby ze soba ktory ich do siebie przygarnie..
Naszym kościołem pełnym nienawiści do gejów nie są zainteresowani. Protestanckie
kościoŁy są zainteresowane i nawet rekamują się w taki sposób.....Jezus też był
gejem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2015-07-08 15:11:02
Temat: Re: No i co...?Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2015-07-07 o 16:22, Penetrator pisze:
> A kto sieje homofobie no kto? O tym pisze że nie musiszć być lesba, wystarczy że
jesteś inna i będą ciebie prześladowali jezykiem homofobicznej nienawiści, bo czym
jest homofobia, lękiem przed innym. A co non stop słyszymy od strony kleru jaki język
nienawiści, kto jest odpowiedzialny że podaje się że homofobia zbiera coraz większe
żniwo samobójstw w polsce?
W ten sposób rozmywa się odpowiedzialność za zaistniałą sytuację na
jakiś ogół, czyli w sumie "niewiadomokogo". Nie tędy droga.
Odpowiedzialni są ludzie, którzy powinni byli zareagować, byli do tego
zobowiązani, a nie zrobili tego. Przymykali oko na to, co się dzieje
wprost pod ich nosem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2015-07-08 15:27:47
Temat: Re: No i co...?Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 07.07.2015 o 22:31, Pszemol pisze:
> Penetrator <r...@g...com> wrote:
>> Gejów zainteresowanych Kościołem praktycznie nie ma.
>
> Chyba w Polsce.
zdaje sie, ze sa, tylko Kk nie jest nimi oficjalnie zainteresowany, bo
po cichu to juz roznie bywa
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |