Data: 2014-10-15 20:10:43
Temat: Re: No to coś z moich rejonów...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
GalAnonim zapisał:
> Roztapiamy czekoladę (lub robimy własną), czosnek nadziewamy
> na patyczki (np. wykałaczki) i zanurzamy w czekoladzie.
To ja tylko dodam, że te patyczki najlepiej będą pasowały
z drewna osinowego.
Jarek
--
Lecz gdy spłynie mrok wieczorny
Typem staję się upiornym:
Twarz mi blednie, włos mi rzednie,
Psują mi się zęby przednie.
|