Data: 2016-03-05 22:27:36
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-03-05 22:21, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 05.03.2016 o 22:12, Pszemol pisze:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:56db4abf$0$703$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 05.03.2016 o 22:04, Pszemol pisze:
>>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>>> news:56db4847$0$22840$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Dnia 2016-03-05 21:46, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>>>>>> Ikselka celując ripostą obnażyła obmierzły swój charakter:
>>>>>>
>>>>>>>> Też się wychowałem na szynce Krakus.
>>>>>>>
>>>>>>> Tatuś górnik ani chybi.
>>>>>>
>>>>>> Tak, jeśli kto nie jest tępy jak siekiera do rąbania cukru,
>>>>>> wie kto Tatuś. Tak, na trumnie położyli Mu czapkę górniczą.
>>>>>>
>>>>>>> puszkę chowało się nabożnie do kredensu "na święta" :->
>>>>>>
>>>>>> I tylko tyle tej nabożności. Niezmiennie do dzisiejszego dnia.
>>>>>
>>>>> Bajdełej czytając o polisz-hamie tutaj i co-nieco na sąsiedniej
>>>>> grupie podejrzewam u siebie górnictwo od przynajmniej 3. przodków
>>>>> wstecz.
>>>>
>>>> Zastanawiam się właśnie ciągle, jaką to kopalnie mieliśmy w
>>>> Krakowe... ;-)
>>>
>>> A w Bydgoszczy jaką?
>>
>> Ja już wymyśliłem! Pewnie ojciec do Wieliczki codziennie jeździł!!! :-)
>
> A, to mój pewnie do Inowrocławia, w tym samym celu.
No, a potem się dziwicie, że Wam sole himalajskie nie smakują, jak należy.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|