Data: 2007-10-27 10:33:39
Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia piątek, 26 października 2007 20:58 wszystkim się zdawało, że to Wojski
gra jeszcze, a to Katarzyna Kulpa nadaje:
> ale to nieprawda, ze na male biusty szyje sie samo
> badziewie. owszem, jesli sie kupuje tanioszke, to niestety... cos za
> cos. w materialy trzeba zainwestowac, nie ma zmiluj.
Oczywiscie, masz racje. Ja tez nie chce twierdzic, ze tylko i wylacznie
badziewie jest w sklepach. Jest w duzej czesci badziewie ogolnodostepne.
Dlatego chcialbym zachecic malobiustne do zakrecenia sie wokol firm
produkujacych na duze biusty - ryzyko porazki jest wtedy mniejsze. Wiadomo,
ze zainwestowana kasa nie poszla na marne.
Do tej pory kupowalam biustonosze za okolo 60 zl (+/-) firm, ktore produkuja
gora do C (no, D w wyjatkowych przypadkach). Kierowalam sie rozmiarami weza
kieszeniowego :) Mozliwe, ze zle trafialam, ale jakosc tych stanikow
przewaznie byla zalosna. I jest dokladnie, jak piszesz: w materialy trzeba
zainwestowac. Malobiustne maja czesto tendencje kupowania stanika byle
gdzie, bo tanio i z rozmiarem problemu nie ma. I to jest blad. Wielblad :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|