On 3 Mar, 19:34, "JBP" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Bozena" <b...@o...eu> napisał w
wiadomościnews:gojm24$99c$1@news.onet.pl...
>
> > Beata Mateuszczyk pisze:
> >> Bozena pisze:
> >>> ...ze względu na występowanie szkodnika - połyśnica marchwianka  - 1/3 z
> >>> obu końców  ....to nie jest logika to jest zbadane naukowo.
> >> No, skoro naukowo, to o naukowe dowody poproszę.
> > ........celem prowadzonych doświadczeń naukowych jest opracowanie podstaw
> > prawidłowych zmianowań, dostosowanych do  ekologicznej produkcji
> > roślinnej.  Wyniki doświadczeń naukowych zostaną opublikowane w postaci
> > instrukcji wdrożeniowych. Istniejący stan wiedzy praktycznej o rolnictwie
> > ekologicznym w naszym kraju opiera się głównie na tłumaczonej literaturze
> > zagranicznej oraz wyników wiedzy praktycznej.  Występuje dotkliwy brak
> > praktycznych zaleceń dla rolników ekologicznych, które miałyby podbudowę
> > naukową.  Brakuje także dobrych ekologicznych gospodarstw szkoleniowych,
> > prezentujących konkretne rozwiązania praktyczne.
>
> Ale z powyższego wynika, że _nie ma_ zbadanych_ naukowo_ dowodów odnośnie
> rodzimych warunków upraw.
> Są dopiero prowadzone doświadczenia.
> Rozumiem, że powyższa wypowiedź to osobista wiedza, a nie cytat. W
> przeciwnym razie autorka postu wskazałaby źródło.
> JBP

Żródło połyśnicy ma na działce na grzędzie z marchwią. Biedna nie
traktuje tego faktu z naukowym podejściem, jeno czysto talmudzycznym.
Bo gdyby wiedziała, że: co truje połyśnicę - truje także ją, to by nie
pierdoliła więcej głupot...