Data: 2005-11-17 15:07:50
Temat: Re: [OT] Nigella
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 17 Nov 2005 16:00:36 +0100, JerzyN
<0...@m...pl> wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>> Ja sie pisze na te maliny - rurociagiem moze byc, wrecz dozylnie,
>> bo maliny to najlepsze wedlug mnie owoce [...]
>
>Nawet te przerobione i obciągniete z soku?
>Dopiero co wyrzuciłem te z jesiennego udoju.
>A wyciąganie ich z gasiora to zmora, chyba nic sie tak w szyjce nie
>czopuje jak maliny.
>pozdr. Jerzy
zawsze jakies zycie sie jeszzce w nich tli, a jak sa nalewkowe to
nawet dosc dobrze sie tli, tylko te pesteczki...
pierz malinowy
K.T. - starannie opakowana
|